Pamiętam z dzieciństwa smak pysznych bułek i rogali maślanych, ze sklepu. Były pachnące, z grubą warstwą kruszonki, którą obowiązkowo się obrywało i podjadało jak rodzice nie patrzyli. Maślane wypieki dostępne obecnie w sklepach, niczym nie przypominają tych sprzed lat. Ciemnych, wypieczonych.
Poszukujecie pomysłu na jakieś lekkie danie? Te kotleciki będą idealne. Mogą być serwowane zarówno z kaszą jak i ziemniakami. Nawet moi mięsożerni znajomi byli pod wrażeniem połączenia smaku brokuła i fety i wyczuwalnej serowej nutki.
Nie będę ukrywać, ale uwielbiam ciasta z kremem. Pani Walewska, znana również pod nazwą Pychotka musiała mi zasmakować ;). Kruche ciasto z kremem i bezą, którego smak a raczej słodycz złamana jest dżemem z czarnej porzeczki. Jeśli użyjecie domowego dżemu, to lekko kwaskowy smak będzie jeszcze wyraźniejszy. Jeśli nie piekliście, to gorąco polecam.
Kiedyś nie byłam miłośniczką nalewek, dopóki nie zamieszkałam w Krk i nie trafiłam do Szambelana. Tak, zdecydowanie ta nalewka posmakowała nam najbardziej. Przyszedł czas na robienie swojej. Z tego przepisu korzystam od 5 lat i nalewka zawsze wychodzi idealna.
W taki upał to tylko chłodnik. Tym razem w wersji owocowej. Chłodnik malinowy bo o nim tu mowa. Nie za słodki, lekko kwaskowaty za sprawą malin. Idealnie schłodzi. Do jedzenia oczywiście z makaronem.
Nalewka z wiśni to jedna z najpopularniejszych nalewek. Piękny kolor, smak, którym możemy tak jak w każdej nalewce sterować, zwiększając ilość cukru czy zmieniając proporcje dodawanego alkoholu. Jest wdzięczna do zrobienia i im dłużej stoi, tym jest lepsza. Idealna na mrożne wieczory. Pięknie pachnie, wygląda i rozgrzewa!
Historia tego omletu jest niekrótka. Kiedyś, będąc jeszcze w podstawówce w jakimś wakacyjnym programie dla dzieci, ktoś podawał ten przepis. Dla dzieci to omlet idealny. Nie czuć w nim aż tak bardzo jajek, tylko puszyste ciasto. Sprawdzi się i z cukrem pudrem i bitą śmietaną z owocami jak i dżemem. U nas obowiązkowo ze szklanką […]
Bajaderki to jedne z moich ulubionych ciastek. Ciężkie i wilgotne, do tego aromatyczne, z lekką nutką dżemu. W Krakowie nazywane ziemniaczkami (nazwa jakoś moim zdaniem mało szczęśliwa). Bajaderki pokochają wszystkie osoby, które nie lubią wyrzucać resztek, bo bajaderka to ciasto z resztek. Robię je zawsze wtedy, kiedy po wizycie gości zostają mi ciasta, lub jakieś […]
Sałaty pełnią w naszym domu ważną funkcję. Często jadamy je jako obiad, kolację lub śniadanie. Zwykle z grzankami z masłem czosnkowym. Możemy kupić gotową mieszankę sałat, lub ułożyć własną kompozycję z tego, co akurat mamy w lodówce. Możecie dorzucić kapary, świeże pomidory w zimie zastąpić suszonymi.
Drobiowa wątróbka w nowej odsłonie. Tym razem z dodatkiem cebulki i jabłka. Na taki trochę egzotyczny miks słodkiego jabłka i cebuli namówił mnie znajomy w poprzedniej pracy. Całość idealnie się komponuje i podkreśla smak wątróbki. Jak się okazuje, niepozorna wątróbka może smakować naprawdę wybornie.
