Niezależnie od tego, czy jestem w ciąży czy nie, młoda, kiszona kapusta należy do moich ulubionych przekąsek. Począwszy od koloru, już nie tak nudnego jak tradycyjna, biała kapusta kiszona, po ten smak…
W tym roku niedawno po raz pierwszy ją kupiłam i chyba ze względu na mój ciążowy brzuch, sprzedająca aż mnie częstowała nią przy zakupie 😉 Chyba, że taka ciążowa zachcianka 😉
Ponieważ ostatnio na blogu były głównie ciasta, dzisiaj coś zdrowego a więc surówka z kapusty kiszonej i tego, co zastałam w lodówce po powrocie z urlopu, czyli niewiele;)
Surówka jest przepyszna, dobrze chrupie, to co mnie zaskoczyło, to idealne połączenie natki i kapusty. Natkę rzadko daję do surówek, ale tym razem miałam kilka gałązek i chciałam je zużyć. Teraz natka to będzie obowiązkowy dodatek.
Surówka świetna do dań obiadowych. Ja z dzieciństwa, a właściwie z przedszkola pamiętam kanapki z surówką z kapusty i kiełbasą. Teraz też zdarza mi się dawać na chleb pozostałą z obiadu surówkę. Nie wiem czy z sentymentu czy raczej z chęci wykończenia resztki surówki. Tak czy siak, ta surówka świetnie pasuje na kanapki z wędliną.
Surówka z młodej kiszonej kapusty z rzodkiewką
Składniki
- 250 g kapusty kiszonej
- 1 średnia marchewka
- 1 mała cebula
- 8 szt. rzodkiewek
- 6 gałązek natki
- 1/2 łyżeczki cukru
- 1 łyżka oliwy
Wykonanie
- Jeśli trzeba, kapustę kroimy na mniejsze kawałki
- Do kapusty ścieramy marchewkę i rzodkiewkę.
- Cebulę kroimy w drobną kostkę i dodajemy do kapusty
- Natkę siekamy i dorzucamy do reszty warzyw.
- Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, dodajemy oliwę i cukier. Mieszamy