Zapraszam na przepyszne ciasto, z podobno oryginalnego przepisu niemieckiego. Jakoś się specjalnie nie zastanawiałam, ale niemieckie wypieki słyną z ciast z owocami, więc padło na ten przepis.
Ciasto samo w sobie jest przepyszne. O ile czasem ciasta drożdżowe są suche, to to ciasto ze śliwkami zdecydowanie takie nie jest. Jest miękkie, aromatyczne. Ja słodkość ciasta złamałam lukrem cytrynowym, którego nie ma w oryginalnym przepisie, ale jakoś bardzo mi tu pasował.
Niewątpliwą wadą ciasta ze śliwkami jest to, że szybko znika. Oj, naprawdę szybko. Druga, to użycie śliwek, które puszczają sok. Niezależnie od użytej odmiany, kolejnego dnia, możemy spodziewać się lekkiego soku na wierzchu ciasta. Im bardziej soczyste śliwki, tym więcej będzie soku, który będzie wsiąkał w ciasto. Z tego powodu, ja w ogóle nie posypuję po wierzchu śliwek cukru.
Surowe ciasto ma zwartą strukturę, jednak będzie lekko lepić się do rąk. Ciasto podczas wałkowania może wracać na swoje miejsce, dlatego można zamiast wałka użyć rąk do rozciągania ciasta, tak jak przy pizzy.
Ilości cukru i soku z cytryny do wykonania lukru są podane jedynie orientacyjnie. Możecie mieć cytryny mniej lub bardziej soczyste, większe lub mniejsze. Po prostu dodajemy soku do uzyskania odpowiedniej konsystencji lukru.
Ogólnie jedno z najlepszych ciast ze śliwkami i drożdżowych jakie jedliśmy, na pewno u nas będzie jeszcze w wielu odsłonach nie tylko ze śliwkami.
Przepis na ten placek pochodzi ze strony www.daringgoutmet.com . Autor sporo pisze o rodzajach ciast ze śliwkami w Niemczech, więc z ciekawości, warto sobie poczytać 😉 Szczególnie zabawnie brzmią w różnych regionach Niemiec nazwy ciast ze śliwkami. Ja nie podejmuję się ich nawet wymówić, chociaż w liceum uczyłam się tego języka 😉
Druga rzecz jaką dał mi wpis na tym blogu, poza doskonałym przepisem rzecz jasna, to przypomnienie, że chciałam kupić rozsuwaną blachę, dzięki czemu pożegnałabym się ze sporym zapasem moich blach 😉 Tak więc, niebawem rozpocznę polowanie na taką blachę i zobaczę, czy faktycznie warto ją kupić, czy też zasili stosik rzeczy nieużytecznych.
Z podanych składników wychodzi duża blacha ciasta.
Zapraszam na to przepyszne ciacho.
Niemieckie drożdżowe ciasto ze śliwkami, kruszonką i lukrem
Składniki
- 700 g śliwek
- 180 ml mleka
- 1,5 łyżeczki suchych drożdży
- 650 g mąki
- 150 g cukru
- 0,5 łyżeczki soli
- 120 g rozpuszczonego i ostudzonego masła
- 2 szt. jajka
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
Kruszonka
- 160 g mąki
- 150 g cukru
- 120 g masła
- 1 łyżeczka cynamonu
Lukier
- 0,5 szkl. cukru pudru
- sok z połowy cytryny
Wykonanie
- Drożdże wsypujemy do ciepłego mleka, dodajemy łyżeczkę cukru, mieszamy i odstawiamy do spienienia na ok. 15 min.
- Do miski miksera wsypujemy mąkę, sól, cukier i cukier waniliowy. W środku robimy dołek i wlewamy tam drożdże, dodajemy jajka i zaczynamy wyrabiać ciasto.
- Pod koniec wyrabiania dodajemy rozpuszczone masło.
- Jeśli ciasto jest zbyt rzadkie, dodajemy mąki, jeśli zbyt gęste, dolewamy niewielką ilość mleka. Ciasto powinno być lekko lepkie, ale tworzyć zwartą kulę.
- Przykrywamy miskę z ciastem i odstawiamy na godzinę
- Rozwałkowujemy ciasto i wylepiamy dno i boki dużej blachy, wysmarowanej tłuszczem.
- Śliwki kroimy na połówki, usuwamy pestki.
- Na wierzchu układamy gęsto śliwki bokiem lub na zakładkę jak dachówki. Ma być ich naprawdę sporo.
- WSzystkie składniki kruszonki rozcieramy razem na grudki, którymi posypujemy śliwki.
- Odstawiamy ciasto na kolejną godzinę do podrośnięcia.
- Pieczemy ok 35-40 min w 180 stopniach, aż ciasto będzie rumiane.
- Wystudzone ciasto smarujemy lukrem.
