Dania bezmięsne

Zapiekany ryż z jabłkami

9 stycznia 2020

Dawno nic na blogu nie było, a to za sprawą przerwy świątecznej i mojej starszej córki. Ale to nie blog parentingowy, więc my tu o jedzeniu będziemy gadać, a nie o problemach z dzieciami.

Nie muszę pytać, czy znacie to danie, bo pewnie każdy je zna już z dzieciństwa. Zapiekany ryż z jabłkami, to proste danie, idealne na każdą porę roku.

Możemy je zrobić z ugotowanego wcześniej na obiad ryżu, ale lepiej ugotować ryż specjalnie pod to danie. W sumie, to danie, które za każdym razem może smakować inaczej. Dodamy lub nie cukier, użyjemy bardziej lub mniej słodkich jabłek, ryż ugotujemy w mleku, dodamy laskę wanilii…

Jak byłam dzieckiem, to ryż z jabłkiem był jadany w każdym domu. Pewnie w każdym smakował nieco inaczej. A jeśli chodzi o mnie, to danie świetnie, bo jedzą je i dzieci i rodzice i dziadkowie 😉 Nikt nie marudzi i nie ma kwękań. Ja robię je w nieco innym wydaniu niż kiedy byłam dzieckiem, bo w latach 80′ jakoś laski wanilii sobie nie przypominam 😉

Zapiekany ryż z jabłkami jest na tyle uniwersalnym daniem, że łatwo go zapakować w pudełko i dać mężowi do pracy, odgrzać kolejnego dnia czy też wykończyć na kolację.

Jak leżałam w szpitalu, rozmawialiśmy też o jedzeniu szpitalnym i padło zdanie, że ryż z jabłkiem ciężko popsuć, na co od razu padła odpowiedź, że i owszem, nie dodając cynamonu 😉 Fakt, cynamon podkręca smak dania, ale myślę, że i bez niego, ryż z jabłkami będzie świetny.

Polecam pobawić się daniem, używając różnych rodzajów ryżu. Ja uwielbiam jaśminowy i basmati.

Podaję jedynie szacunkowe proporcje składników, bo nie o to tu chodzi. Jednym razem dodacie mniej jabłek, innym więcej. Ktoś potrzebuje zjeść więcej, inny mniej, więc użyje z automatu mniej ryżu.

Moi rodzice lubią gotować ryż tak jak kaszę, tzn do wyparowania wody. Ryż wtedy wychodzi dość kleisty. Ale nie o konsystencję tu chodzi. W mleku nie gotujemy tak ryżu z prostej przyczyny, bardzo szybko przypali się nam garnek, dlatego wlewamy dość dużo mleka i pilnujemy, żeby część mleka się wchłonęła, ale żeby mleko cały czas otaczało nasz ryż. Przypalony ryż ma charakterystyczny smak i nie wzbogaci on niestety naszego dania. Wiem, bo często zapominałam o tym i paliłam i ryż i garnek ;(

Ja zwykle robię jabłka albo używam domowych jabłek ze słoika. Jeśli chcecie pracę zmniejszyć do minimum, możecie użyć kupnych jabłek prażonych. Mi prawdę mówiąc te kupne jabłka najzwyczajnie nie smakują i sama potrawa dużo na tym traci. Ja używam takiego rodzaju jabłek, jakie zwykle mam pod ręką i nie spinam się, że ma to być jakaś kwaskowa odmiana.

Zapiekany ryż z jabłkami

Pyszne danie z dzieciństwa.

Składniki

  • 1 szkl. ryżu
  • 600 ml mleka
  • 1 łyżka masła
  • 1 szczypta soli
  • 1/2 laski wanilii
  • jabłka prażone
  • 1/2 szkl. śmietany
  • cynamon do smaku
  • 25 g zimnego masła
  • cukier (opcjonalnie do jabłek)

Wykonanie

  • Ryż gotujemy do miękkości pod przykryciem z dodatkiem soli, masła i laską wanilii z której wcześniej wydłubujemy nasionka i też wrzucamy do mleka.
  • Jeśli trzeba, ryż robi się za gęsty dolewamy mleka. Pamiętamy o mieszaniu, bo lubi się przypalać.
  • Jabłka obieramy, wykrawamy środek, kroimy w ósemki. Wrzucamy do garnka, podlewamy odrobiną wody i dusimy. Jeśli mamy mało słodkie jabłka, możemy dodać cukru. Dodajemy szczyptę cynamonu.
  • Naczynie żaroodporne smarujemy masłem, wykładamy połowę ryżu, na to dajemy jabłka i drugą połowę ryżu. Na wierzch strugamy masło i rozkładamy równomiernie po całej powierzchni. Zapiekamy ok 20 min.
  • Podajemy ze śmietaną posypane odrobioną cynamonu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Recipe Rating