Pyszny kurczak z warzywami i ryżem z piekarnika

Szukacie prostego ale i smacznego dania na obiad? Przychodzę do was z przepisem na pysznego kurczaka z warzywami, ryżem prosto z piekarnika. To danie, które doskonale smakuje, pachnie i nie wymaga od nas zbytniego zaangażowania. Macie gości? Świetnie, bo nie musicie stać przy nich w garach. Wystawiacie na stół naczynie z gotową potrawą i cieszycie się wspólnie spędzonym czasem.

Ja uwielbiam tego typu dania. Kurczak z warzywami świetnie smakuje, a ryż przechodzi aromatem mięsa i warzyw oraz przypraw i smakuje zupełnie inaczej niż ten gotowany w garnku.

Do zmywania mamy również jedną blaszkę lub naczynie żaroodporne, a nie kilka garnków. Ponieważ w blaszce znajdują się warzywa, to nie musimy martwić się o dodatek do dania w postaci surówki czy sałaty. Podsumowując kurczak z warzywami i ryżem z piekarnika to idealne danie na wszelkiego rodzaju posiadówki w gronie rodzinnym lub przyjaciół.

Do dania możecie użyć i ćwiartek kurczaka, samych udek czy pałek. Wszystko zależy od tego, co lubicie lub na co macie teraz ochotę.

Warzywa to też wasz wybór, ja polecam papryki kolorowe, cebulę, kalafior, cukinię czy pieczarki. Uwaga na cebulę! Czerwona cebula świetnie ożywi również wizualnie danie, ale jeśli podejrzewacie, że zostanie wam do odgrzania na drugi dzień, to cebula przybierze mało atrakcyjny kolor rozmemłany i podbarwi ryż 😉 Tak więc, jeśli ma to być danie na dwa dni, to cebula biała… ufff;) Świetnie sprawdzi się dorzucenie przekrojonej główki czosnku (spróbujcie potem ten czosnek jako pastę na chlebek mniam!). Ja dodatkowo do kurczaka z piekarnika lubię dodać świeże zioła, u mnie tym razem rozmaryn i estragon.

Ja lubię w tego typu daniach całkiem spore kawałki warzyw, więc np paprykę kroję na duże kawałki, nie żadne paseczki czy kosteczkę. Wtedy jedząc ryż, nakładamy na widelec od razu spory kawał warzywa i całość idealnie się komponuje i podkreśla wzajemnie swój smak. Cebulę też kroję w piórka czy większe kawałki a nie popularną kostkę.

Kurczak z warzywami i ryżem można przygotować na kilka sposobów. Mięsko może być bardziej duszone lub bardziej podpieczone. Wszystko zależy od tego, ile bulionu/rosołu dolejcie do mięsa.

Pierwszy etap to marynowanie mięska w ulubionych przyprawach, najlepiej całą noc. Jeśli jednak pominiecie etap i doprawicie mięso tuż przed pieczeniem, też nic się nie stanie. Ja używam czosnek granulowany, majeranek, paprykę słodką, pieprz, sól, curry i co mi się nawinie pod rękę.

Drugi etap to pieczenie kurczaka wraz z warzywami. Na tym etapie, dobrze jest już uczciwie podpiec mięsko, szczególnie jeśli lubimy je mieć zrumienione. Pamiętajmy, że na tym etapie dobrze od czasu do czasu mięso obrócić w piekarniku. W kolejnym etapie już mięsko nie będzie znacząco nam się przyrumieniać.

Trzeci etap to dorzucenie ryżu i zalanie wszystkiego bulionem/rosołem. I tutaj uwaga… Idealnie, jakbyście wyjęli mięso, wrzucili ryż, ponownie włożyli mięso i zalali cały ryż bulionem. Nie podaję dokładnej ilości bulionu, bo wiadomo, ktoś sypnie mniej ryżu, ktoś sypnie więcej. Jedni będą piekli mięso w większej formie, inni w mniejszej. Ogólnie zasada jest taka, aby bulion przykrył ryż. Jeśli damy więcej bulionu, tak aby mięso było nim przykryte, to wtedy mięso nam zmięknie i zacznie się dusić, nie będzie już bardzo chrupiące. Więc poziom bulionu dopasowujecie do swoich preferencji. Ten etap powinien trać 20-30 min.

Ja w wersji dania ze zdjęcia, nie wyjmowałam mięsa z blaszki a w wolne przestrzenie między mięsem wsypałam ryż i całość podlałam rosołem. Kawałki mięsa były zanurzone w rosole, górna część pozostała chrupiąca. Robimy jak lubimy 😉

Ryż u mnie ostatnio basmati, ale nada się każdy taki, jaki lubicie, trzeba tylko dopilnować sobie długości czasu pieczenia ostatniego etapu.

Przepis z grubsza podejrzany u Jamiego Oliviera.