Nutelli czyli popularnego, orzechowego kremu nie bardzo lubię. Jeśli już, to sama ją robię, żeby uniknąć wszystkich szkodliwych dodatków.
Dzisiaj nutella śliwkowa, zwana również czekośliwką. Jest to połączenie powideł śliwkowych ze smakiem czekolady. To co lubię w takim zestawieniu, to wyraźna nuta czekolady i słodycz, oraz kwaskowy posmak ze śliwek. Takiej nutelli nie polubi każdy 😉
Pierwszy raz robiłam ją rok temu, ale bez dodatku czekolady, a z samym kakao. Smak nie był tak głęboki, a jedynie śliwkowa nuta była bardziej głęboka, więc dla tych co nie lubią czekolady, mogą skorzystać właśnie z takiej wersji.
Tak czy siak, łączenie czekolady, kakao ze śliwkami polecam. Sprawdzi się zarówno na kanapki, do sera czy jako nadzienie bułeczek czy rogalików. Przepis zaczerpnięty stąd.

Składniki
- 3 kg śliwek węgierek
- 100 gr czekolady (daję zawsze gorzką)
- 100 gr cukru
- 4 łyżki kakao (dałam 6)
Instrukcje
- Śliwki myjemy, drylujemy i wrzucamy do garnka z grubym dnem.
- Zasypujemy cukrem, gotujemy całość na małym ogniu ok 3-4 h.
- Ja lubię dłuuugo robione powidła, dlatego u mnie trwa to 2-3 dni.
- Czekoladę łamiemy na kawałki, dodajemy razem z kakao do śliwek.
- Próbujemy, czy kwaskowatość kontra słodkość nam pasuje.
- Jeśli nie, lub jeśli powidła mają jeść dzieci, możemy dodać troszkę więcej cukru.
zrobiłabym gdyby to tak dułgo nie trwało