Przyznam szczerze, że podchodziłam z lekką rezerwą do tego przepisu. Lubimy aronię, soki z aronii czy to z jabłkiem czy to słodzone sokiem z winogron. Jednak przetwarzanie aronii, wymaga odpowiedniego podejścia. Jadłam raz dżem aroniowy, który był strasznie suchy, po prostu wióry aronii i jakoś to doświadczenie odrzucało mnie od eksperymentów z tym wdzięcznym owocem w kuchni.
Dlaczego warto jeść aronię? W skrócie to superowoc, który ma bardzo dużo cennych dla zdrowia witamin i związków mineralnych. Więcej o właściwości aronii przeczytacie Tutaj. Strona należy do p. Piotra Eggerta, który zajmuje się uprawą aronii a właściwie jej sadzonek i o aronii wie naprawdę dużo. Na stronie można przeczytać darmowy rozdział jego książki i wiele więcej.
Żeby dżemik był lepszy są w nim dodane przyprawy ale i jabłka, dzięki czemu całość jest soczysta.
Jest to jeden z najlepszych dżemów jakie zrobiłam, a mąż od razu stwierdził, że świetny do nadziewania bułek.
Tak więc póki aronię można jeszcze dostać na bazarach czy targach, marsz po aronię!
![Dżem z aronii](https://mieszamwgarnku.pl/wp-content/uploads/2015/10/dzem_z_aronii2.jpg)
Uwagi
Ponieważ owoce aronii łatwo się nie rozpadają, a ja nie lubię tak dużych kawałków w dżemach, przejeżdżam kilkakrotnie w dżemie blenderem. Dzięki temu część owoców jest cała, a pozostałą część ma gładką konsystencję.
Składniki
- 2 kg aronii
- 1-1,5 kg cukru
- 6 jabłek
- 0,5 l wody
- cynamon, goździki, kardamon
Instrukcje
- Aronię myjemy, osuszamy i zamrażamy na ok. 2-3 dni.
- Ten zabieg pozbawia owoce charakterystycznej cierpkości.
- Owoce wrzucamy do garnka, zalewamy wodą dodajemy pokrojone w ćwiartki czy ósemki obrane i wydrążone jabłka.
- Dusimy ok 1-1,5 h.
- Po tym czasie dodajemy przyprawy i cukier.
- Idealnie, jakby cynamon był w lasce.
- Gotujemy na małym ogniu kolejne 30-40 min.
- Próbujemy. Jeśli dżem ma kwaśny smak, dosypujemy jeszcze cukru.
- Jeśli jest ok, przekładamy go do wyparzonych słoików.
- Pasteryzujemy przez 20 min.