Koktajl truskawkowy to napój, który kojarzy mi się zawsze z dzieciństwem. Zwykle wracająca z pracy mama przynosiła truskawki, a ja obierałam je z szypułek. Koktajl robiliśmy w ręcznym mikserze, który tata przywiózł jeszcze z Czechosłowacji (mikser z powodzeniem działa do dzisiaj ;). Koktajlu tego jest pewnie tyle odmian co osób je wykonujących. Może być wykonany na mleku (wersja light), maślance, kefirze czy jogurcie. Spotykałam się nawet z jego wersją robioną na śmietanie. Do jego posłodzenia możemy użyć miodu, cukru, stewii, cukru waniliowego czy ksylitolu. Polecam zrobienie go jednak z użyciem maślanki lub kefiru z tego względu, że jest lżejszy i nie waży się następnego dnia tak, jak ten na jogurcie naturalnym.
Uwagi
Koktajl zrobiony na jogurcie jest dość ciężki. Jeśli wiemy, że nie wypijemy całej porcji, warto wybrać maślankę czy kefir. Koktajl zrobiony na jogurcie, może się zwarzyć następnego dnia.
Składniki
- 0,5 kg truskawek
- 1 l mleka/maślanki/jogurtu/kefiru
- 2 łyżki cukru
- mięta do przybrania
Instrukcje
- Truskawki myjemy, usuwamy szypułki.
- Do wysokiego naczynia wlewamy wybrany płyn, dodajemy cukier i truskawki.
- Blendujemy.
- Przelewamy do wysokich szklanek.