Kotlety rybne pamiętam jeszcze z czasów przedszkolnych. W moim rodzinnym domu nie robiło się ich, kupując raczej paluszki rybne niż gotowe kotlety. No i tak w sumie, co te sklepowe kotlety mogą w sobie zawierać?
Ponieważ moja córeczka jest mięsożercą, a szczególnie kotletożercą, to taki kotlet rybny, to świetny sposób na przemycenie młodej damie rybki 😉 Dodatkowy plus, wiemy co jemy i kotlety robimy z ulubionego rodzaju ryby.
Zakupiłam więc mrożone filety z dorsza. Pozostała kwestia ich rozdrobnienia. Można je zmielić w maszynce do mięsa, ale ja nie mam tyle czasu ani chęci 😉 Dlatego chwilkę filety gotowałam, aby potem w kilka sekund rozdrobnić je widelcem. Reszta składników, to czysta improwizacja. Czas gotowania ryby zależy od grubości filetów. Ważne, aby po wbiciu widelca, bez problemu można było rozdzielić mięso.
U mnie jako dodatek do środka kotletów to podsmażona cebulka, moczona bułka i natka oraz koperek. Ale następnym razem, dodam posiekane drobno gotowane warzywka. Przemyt zdrowych składników odbędzie się na większą skalę 😉
Swoją drogą to pamiętam jak przy moim przedszkolu był sklep rybny. Często odbierająca mnie siostra kupowała w sklepie mrożone filety rybne. Filety panierowaliśmy i od razu smażyliśmy. I nigdy panierka nie odpadała, nic dziwnego się nie działo z rybką. O smaku nie muszę wspominać. Teraz, żeby usmażyć kupiony mrożony filet, najbezpieczniej go wcześniej rozmrozić. Wcześniej też nikt nie znał słowa „glazura” w kontekście pokrycia filetów lodem… Trochę to przykre, co się porobiło i dlatego warto kupować rybę ze sprawdzonego źródła i zamiast paluszków rybnych, gotowych kotletów, zrobić je samemu. Dużo czasu nie zajmuje, a jednak jemy tylko rybę i ewentualne dodatki, które są pod naszą kontrolą.
Szybkie kotlety rybne
Składniki
- 700 g filetów rybnych ( u mnie dorsz)
- 1 sucha kajzerka
- 1 duża cebula
- 1 szt. jajko
- bułka tarta do obtaczania
- kilka gałązek natki
- sól, pieprz do smaku
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- 1 listek laurowy
Wykonanie
- Filety gotujemy z listkiem laurowym i zielem angielskim do miękkości.
- Cebulkę kroimy w kostkę i szklimy.
- Czerstwą bułkę namaczamy w wodzie i po zmięknięciu odciskamy.
- Rybę rozdrabniamy widelcem, dodajmy podsmażoną cebulę, posiekaną natkę, odciśniętą bułkę i przyprawy.
- Wyrabiamy masę jak na kotlety mielone.
- Formujemy kotleciki, obtaczamy w bułce i smażymy na złoty kolor z obu stron.