Te bułeczki robiłam o 5 rano w niedzielę. Tak to jest, jeśli spać się nie daje, a tyle przepisów czeka na wypróbowanie 😉 W dodatku to chyba miłe obudzić męża i zaserwować mu pyszne, świeżutkie pieczywo. Bułeczki na takie leniwe śniadania nadają się idealnie.
Bułeczki musiały być żytnie i to z mąki żytniej razowej, żeby były zdrowe. No dobra, mamy tutaj też mąkę pszenną ale za to chlebową. Bułeczki zrobiłam dosłownie w 3 godziny. Bałam się, że żytnia mąka na drożdżach nie pociągnie, ale może mieszanka mąk już daje radę. Następnym razem spróbuję je upiec na zakwasie, o ile tylko będę mieć więcej czasu, aby pozwolić bułkom wyrosnąć
Bułki są ciężkie, konkretne. W środku znajdziecie siemię lniane i płatki owsiane. Możecie spokojnie dorzucić pestki słonecznika czy dyni. Najecie się pewnie jedną sztuką.
Z podanej ilości wychodzi mi 5 bułek żytnich, chociaż autorka oryginalnego przepisu zrobiła ich aż 8. Jeśli macie większą rodzinę to warto upiec je z podwójnej porcji. Pasują do wędlin, serów czy dżemów. Ja następnym razem na pewno dodam kminku. Możecie również posypać bułeczki po wierzchu ziarnami.
Przepis, zmodyfikowany, pochodzi ze strony www.kuchniaupoli.pl
Użyłam tutaj zamiast świeżych drożdży, drożdży suszonych. Mąkę pełnoziarnistą zastąpiłam mąką razową, przez co moje bułeczki są ciemniejsze. Dodatkowo dorzuciłam płatki owsiane i większą ilość siemienia.

Składniki
Zaczyn
- 120 ml mleka
- 120 ml wody
- 6g suchych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżki mąki
Ciasto właściwe
- 100 g mąki pszennej chlebowej
- 200g mąki żytniej razowej
- łyżeczka soli
- 2 łyżki masła
- garść płatków owsianych
- garść siemienia lnianego
- Ziarna do posypania (opcjonalnie)
Instrukcje
Zaczyn
- Mleko i wodę podgrzewamy do letniej temperatury.
- Wsypujemy drożdże, dodajemy cukier i mąkę.
- Mieszamy i odstawiamy na ok. 20 min, aż pojawi się piana
Ciasto
- Z podanych składników + zaczynu zagniatamy ciasto.
- Odstawiamy ciasto w misie wysmarowanej olejem na 1 h do wyrośnięcia.
- Po tym czasie ciasto dzielimy na 5 części i formujemy bułeczki.
- Bułeczki kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
- Bułeczki smarujemy wodą i posypujemy ziarnami jeśli chcemy.
- Nożem robimy nacięcie w połowie bułeczki.
- Odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia pod przykryciem
- Pieczemy w 200 stopniach ok 20-30 min.
- W połowie pieczenia smarujemy bułeczki wodą.
Nie pisze pani jakie mąki dodawać do zaczynu i jakie typy tych mąk są
W zaczynie standardowo mąka pszenna z jasnych czyli 500-650. Pozostałe typy mąk podane – pszenna chlebowa to 750 i żytnia razowa to typ zwykle 2000