Dlaczego poranne bułeczki? Bo robi się je wieczorem a piec można rano. Idealne na śniadanie.
Chrupiące, pysznie smakują i z wędliną i z konfiturami czy z serem. Ciężko poprzestać na jednej.
Polecam eksperymentować z wszelkiego rodzaju posypkami jak kminek, sezam, czarnuszka czy mak. Każdy typ posypki daje inny smak i ciężko jednoznacznie stwierdzić, z czym bułeczki są najlepsze, a przecież są i tak nieziemsko pyszne 😉
Do tego szybkie w przygotowaniu.
Przepis pochodzi z bloga margarytka.blogspot.com
Tak więc zaczynamy!
Składniki
- 50 g drożdży
- 1 łyżka cukru
- 250 ml wody
- 500 mąki pszennej
- 1 łyżeczka soli
- 4 łyżki oleju
- 1 jajko do smarowania
- czarnuszka, mak, sezam, ziarna słonecznika, płatki owsiane, kminek do posypania
Instrukcje
- Z drożdży, cukru i mleka zrobić zaczyn.
- Odstawić na 15 min aż zacznie pracować.
- Mąkę przesiewamy, dodajemy olej, wodę i zaczyn.
- Dodajemy sól.
- Wyrabiamy ciasto ręcznie przez 15 min lub robotem ok 5 min.
- Ciasto nie powinno kleić się do dłoni.
- Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i wstawiamy na noc do lodówki.
- Rano ciasto wyjmujemy, chwilkę ugniatamy ręką.
- Formujemy bułeczki ( mi wyszło 8 sztuk).
- Bułeczki smarujemy jajkiem i posypujemy ulubionymi dodatkami.
- Odstawiamy na 15 min do wyrośnięcia.
- Pieczemy ok 20 min w 220 stopniach
- Bułeczki wyjmujemy i studzimy na kratce.
© 2024 MieszamWGarnku
ciekawe czy eksperymentowalas z mąką kokosową ? Ja nie, ale podobno dobra
Jakoś do tych bułeczek nie widzę mąki kokosowej;) Robiłam z nią ciastka, wyszły pyszne i wilgotne 😉