Jaki jest dla Was chlebek idealny? Dla każdego może znaczyć to coś innego, jednak bardzo prawdopodobne, że ten chleb spełni oczekiwania każdego 😉
Chrupiąca skórka. Zakwas. Dłuuuugo pozostaje świeży i przez ten czas smakuje wybornie. Świetny miąższ. Zrobisz go i z mąki żytniej i z pszennej. Zawsze wychodzi…Mogę wyliczać jego zalety naprawdę długo 😉
Przepis podpatrzony na blogu zmiloscidozycia.pl i pochodzi oryginalnie z książki „Zamień chemię na jedzenie”, która mam, którą czytam ale jakoś przepis ten pominęłam. Nie ma tu ani tłuszczu, nie ma i miodu/cukru. Jeśli masz cukrzycę, wystarczy upiec chlebek z mąki żytniej i cieszyć się doskonałym chlebem, który nie powinien Ci podnieść bardzo cukru.
Ja chleb piekłam trzykrotnie, zawsze mieszając mąki i taki też będzie przepis ode mnie, z wymieszanymi mąkami. Raz piekłam go z mąki pełnoziarnistej pszennej i z płaskurki (dawna odmiana pszenicy, jeszcze sprzed orkiszu). Drugi raz to mąką żytnia razowa z płaskurką i trzeci wypiek to mąka owsiana.
Nie ma się tutaj czego obawiać, że chleb nie wyjdzie. Co prawda w przepisie napisano, żeby zostawić go najlepiej na noc, jednak ja piekąc go teraz (lato), zostawiłam go na jakieś 2h i potem, po domieszaniu mąki, na kolejne 2. Raz o chlebie zapomniałam i ten pierwszy etap trwał od 16 do godziny 8 😉 I tak chlebuś dał radę 😉
Przypominam, że jeśli opierasz wypiek o mąkę żytnią, nie musisz chleba wyrabiać. Jeśli ma to być chleb pszenny, trzeba ciasto powyrabiać aż do wytworzenia siatki glutenowej.
Chleb trzymam w worku lnianym lub owijam papierem do pieczenia. W tym wariancie spokojnie 5 dni sobie leży bez żadnych sensacji.
Piekarnik warto potraktować spryskiwaczem przed wstawieniem chlebka, lub wstawić do niego naczynie wypełnione wodą.
Składniki
- 1/2-1 szkl. zakwasu żytniego
- 300 ml wody
- 300g mąki żytniej razowej
- 250 g mąki pszennej (u mnie z płaskurki)
- szczypta soli
- ziarenka do posypania ( u mnie czarnuszka i płatki owsiane)
Sposób przygotowania
- Do miski wlewamy zakwas, dodajemy wodę i 300 g mąki.
- Mieszamy, przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia najlepiej na całą noc, lub 2-3h.
- Po tym czasie dodajemy 250 g mąki i sól.
- Mieszamy, wykładamy do keksówki wysmarowanej tłuszczem i wysypanej otrębami.
- Posypujemy ziarenkami.
- Pozostawiamy do wyrośnięcia na ok 3h ( u mnie, latem 2)
- Pieczemy w 220 stopniach przez 15 min, skręcamy temperaturą do 190 i pieczemy dalsze 40 min.
- Studzimy na kratce.