Powoli nadchodzi czas na kompletowanie świątecznego menu. Ja baaaardzo polecam wam ten piernik sułtański. Jest niesamowicie smaczny. Blaty ciasta piernikowego przełożone kremem u mnie wersji orzechowej, a słodycz ciasta złamana jest kwaskowymi powidłami.
Możemy upiec go kilka dni a nawet ponad tydzień wcześniej i przełożyć 1-2 dni przed Świętami. Wahacie się nadal? Wśród znajomych zebrał bardzo pozytywne recenzje, a jak pan mąż opisywał go znajomym, to dostali ślinotoku. Oj, nie każcie mi więcej pisać, zróbcie go koniecznie!
Nie wiem czy tak macie, ale ja lubię kolekcjonować przepisy z różnych gazet. Inna sprawa, że ciężko wygrzebać jakiś konkretny, ale ostatnimi czasy wpadła mi w ręce kartka z przepisem z Olivii. Niestety nie wiem, z którego roku, ale to chyba mało ważne 😉
Tak czy siak, wybór tym razem padł na piernik sułtański. W oryginale wkremie są bakalie w tym figi czy rodzynki. To by u nas nie przeszło, bo największy miłośnik piernika, nie jada takich cudów. Dlatego u nas w kremie wylądowały drobno posiekane orzechy ziemne, a tak naprawdę to orzechowa granola od krukam.pl Jeśli dodajecie bakalie jak rodzynki, figii, skórkę pomarańczową, warto je wcześniej namoczyć we wrzątku.
Zmodyfikowałam mocno ilość cukru w kremie, bo 2 szklanki cukru na 0,5 l mleka to dla mnie jakiś kosmos. Dałam jedną szklankę a i tak krem był słodki i następnym razem dam 2/3 szkl. cukru. Dodałam do ciasta również kakao, żeby to ciasto było bardziej kolorystycznie piernikowe.
Przepis według Oliwii jest na blachę 25×40 cm. Pieczemy dwa blaty o takich wymiarach a następnie tniemy je w poprzek. Ja jakoś nie wyobrażam sobie cięcia ciasta na bazie miodu w ten sposób. Przed pieczeniem podzieliłam ciasto na dwie równe połowy i rozwałkowałam na ok. 2-3 mm. Takie blaty ciasta upiekłam na papieprze do pieczenia a następnie przekroiłam na pół i otrzymałam w sumie 4 blaty.
Co ważne w wypadku ciast z miodem, trzeba pilnować czasu pieczenia. W oryginalnym przepisie czas pieczenia wynosi 45 minut. Jak dla mnie, w takim czasie blaty będą suche, przepieczone. Ja piekę ok 20-25 minut w 180 stopniach. Takie blaty są upieczone, ale miękkawe, dzięki czemu szybciej chłoną wilgoć z kremu i są dla mnie smaczniejsze, niż wyschnięte (przepieczone) blaty.
Gotowy przełożony kremem piernik jest aromatyczny i mięciutki.
Blaty do ciasta możemy upiec 1-2 tyg przed Świętami, owinąć szczelnie w papier do pieczenia. Przed samymi Świętami przekładamy tylko ciasto i mamy pyszny piernik gotowy.
Przepis na polewę czekoladową również mój, a raczej znany w mojej rodzinie od pradziejów Polewa na trzy- ponieważ wszystkie składniki dodajemy w ilości trzech łyżek. Prościej już się nie da, a zawsze wychodzi 😉
Piernik sułtański z kremem orzechowym, powidłami i polewą
Składniki
Ciasto
- 500 g mąki pszennej
- 200 g masła
- 3 szt żółtka
- 4 łyżki mleka
- 1 łyżeczka sody
- 0,5 szkl. miodu (dałam gryczany)
- 1 szkl. cukru
- 2 łyżki przyprawy do piernika
Krem
- 0,5 l mleka
- 1 szkl. cukru
- 4 łyżki kaszy manny
- 1 kostka masła
- 150-200 g bakalii ( u mnie posiekane orzeszki ziemne)
- 1 słoik kwaskowego dżemu (śliwka, porzeczka)
Polewa
- 3 łyżki cukru
- 3 łyżki masła
- 3 łyżki mleka
- 3 łyżki kakao
Wykonanie
Ciasto
- Żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Ucierając dodajemy miód, sodę, mleko, masło a na końcu przesiewamy mąkę i dodajemy przyprawę do piernika.
- Jeśli ciasto jest zagęste, nie klei się, dodajemy kilka łyżek mleka.
- Ciasto zawijamy w folię i odstawiamy na noc do lodówki.
- Następnego dnia ciasto dzielimy na dwie części rozwałkowujemy na grubość 2 mm i pieczemy ok 25 min w 180 stopniach
- Placki przekrawamy na pół.
- Przekładamy kolejno krem, powidła, krem. Na ostatni placek dajemy polewę czekoladową.
- Ozdabiamy według uznania
Krem
- Kaszę gotujemy w mleku z cukrem. Odstawiamy do ostygnięcia.
- Masło ubijamy, dodajemy po łyżce kaszy. Na sam koniec dosypujemy orzechy lub dodajemy namoczone wcześniej bakalie.
Polewa
- Składniki polewy rozpuścić w garnuszku, chwilkę pogotować cały czas mieszając