Jakoś do tej pory nie odważyłam się na eksperymenty z patisonem. Podchodziłam do niego jak do jeża. Wygląd jak UFO, jak do jedzenia takiego dziwadła się zabrać?
W tym roku postanowiłam zaszaleć i nabyłam patisona. Postanowiłam zrobić z niego placki, podobne do tych z cukinii.
Patison do dobre źródło witaminy C, ale posiada również pewną ilość witamin z grupy B, wapń, fosfor i inne a nawet karoten. Ciężko mi było stwierdzić, czy mój okaz jest bardzo młody, więc na wszelki wypadek postanowiłam obrać go ze skórki. Jeśli wiecie, że posiadacie młodego patisona, podobnie jak cukinię, nie trzeba go pozbawiać skórki.
Podobnie z pestkami w środku. Z młodego patisona nie ma konieczności ich wyjmowania. W innym wypadku, po przekrojeniu patisona na pół, usuwamy pestki.
No dobrze, nieco już wiemy o patisonie, więc czas zakasać rękawy i ruszać do dzieła.
Składniki
- 2 średni patison
- 1 jajko
- 2 łyżki jogurtu
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- 4 łyżki mąki
- Olej do smażenia
Instrukcje
- Patisona myjemy i obieramy lub nie (patrz wpis)
- Patisona ścieramy na tarce o grubych oczkach.
- W misce mieszamy jajko, jogurt i mąkę ma w miarę gładkie ciasto.
- Jesli jest zbyt gęste dodajemy kilka łyżek mleka.
- Dodajemy startego patisona, wyciśnięty czosnek, sól i pieprz.
- Mieszamy.
- Smażymy na złoty kolor .
- Kładziemy na ręczniczek papierowy aby zdjąć nadmiar tłuszczu.
- Podajemy ze śmietaną, cukrem czy sosem czosnkowym.