Dzisiaj zapraszamy na pyszne pszenne bułeczki z wyraźną nutką masła. Bułeczki jakże inne od tych „dmuchanych” ze sklepu. Ciasto oczywiście na drożdżach ale z dużym dodatkiem masła, które dość wyraźnie w bułeczkach czuć.
Idealne bułki pszenne na śniadanie do dżemu, twarożku, sera czy wędliny. Wierzch możecie dowolnie posypać tym co lubicie. U mnie sezam i kminek, ale sprawdzi się mak czy czarnuszka.
Bułeczki pozostają świeże nawet drugiego i trzeciego dnia, o ile tylko ich nie zjecie 😉
My nie jadamy w zasadzie jasnego pieczywa, ale dla tych bułek zrobiłam wyjątek i było warto. Polecam szczególnie tym osobom, których dzieci nie jedzą ciemnego pieczywa.
Składniki
- 1 szkl. mleka
- 14g drożdży
- 450 g mąki pszennej ( u mnie 550)
- 1 łyżeczka cukru
- 220 g miękkiego masła
- 1 jajko
- sól
- nasiona do posypania
Instrukcje
- Mleko delikatnie podgrzewamy, wkruszamy drożdże i dodajemy cukier.
- Odstawiamy na 15 min.
- Do miski wsypujemy mąkę i sól, dodajemy masło.
- Rozcieramy masło na farfocelki jak w kruszonce.
- Dodajemy drożdże.
- Wyrabiamy ciasto. Ciasto będzie dość lepkie, ale nie dosypujemy mąki.
- Odstawiamy ciasto na 10 min.
- Ciasto kilkukrotnie rozciągamy i wyrabiamy ok 8-10 min.
- Ciasto przekładamy do miski wysmarowanej oliwą i przykrywamy folią spożywczą..
- Odstawiamy na 1h lub do podwojenia objętości.
- Dzielimy ciasto na 10 równych części i formujemy bułeczki.
- Smarujemy wierzch bułek roztrzepanym jajkiem i posypujemy dowolnymi nasionkami
- Bułki pieczemy w 190 stopniach ok 15-20 min, aż będą złote.
- Bułeczki studzimy na kratce.
© 2024 MieszamWGarnku
Od dłuższego czasu szukałam łatwego i jednocześnie pysznego przepisu na bułeczki śniadaniowe. I muszę przyznać, że te są idealne! Ja dodatkowo dodałam czarnuszkę do ciasta lubię jej wyjątkowy smak.