Zupa cebulowa z grzankami to idealne danie aby rozgrzać się po spacerze w zimowy dzień. Zupę cebulową jemy w sumie od niedawna, bo wcześniej jakoś myśl o zjedzeniu zupy z czego jak czego ale cebuli, odrzucała mnie.
Zmianę podejścia do tego dania zawdzięczam a jakże, rodzicom;) Pierwszy raz zupkę jadłam u nich i była po prostu rewelacyjna. Jeśli nie jedliście jeszcze, koniecznie spróbujcie. Lekko słodkawy smak, z grzankami jest kompletnym daniem.
Możecie oczywiście podać ją z groszkiem ptysiowym albo grzankami krojonymi w kostkę. Ja osobiście preferuję grzanki serwowane obok, mocno natarte czosnkiem. Rodzice lubią takie duże grzanki, położyć na górę talerza i takie zestawienie serwują swoim gościom.
Kolor zupy w dużej mierze zależy od stopnia zrumienienia cebuli. Na zdjęciu jest zupa z praktycznie tylko zeszklonej cebuli. Jeśli chcecie mieć bardziej intensywny ciemniejszy kolor, musicie bardziej zrumienić cebulkę.
Obojętnie jaki dodatek wybierzecie do zupy, podbijecie nią na pewno swoich gości.
Przepis na 2 osoby.

Składniki
- 4 duże cebule
- 2 listki laurowe
- 1 kajzerka
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- 500 ml bulionu
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki startego żółtego sera
- oliwa 2 łyżki
- tymianek, estragon
- Sól, pieprz do smaku
Instrukcje
- Na patelni rozpuszczamy masło.
- Cebulę obieramy i kroimy na talarki.
- Cebulę posypujemy mąką.
- Pokrojone krążki cebuli wrzucamy na masło.
- Szklimy lub rumienimy (patrz wpis ->kolor zupy)
- Posypujemy tymiankiem i estragonem.
- Po osiągnięciu odpowiedniego koloru cebuli, dodajemy bulion.
- Dusimy ok 20 min (do miękkości cebuli). Doprawiamy solą i pieprzem.
Grzanki
- Kajzerkę kroimy na kromeczki.
- Każdą kromkę nacieramy czosnkiem i polewamy oliwą.
- Na koniec posypujemy startym, żółtym serem.
- Pieczemy do zrumienienia w 200 stopniach.