Nie wiem jak wy, ale ja zupę owocową kojarzę z okresem wakacyjnym i przedszkolem. Zwykle w wakacje, lądowałam w przedszkolu zastępczym. I pamiętam jak dziś, jak przy długich stołach ustawionych pod drzewami gromada przedszkolaków raczyła się zupą owocową w różnym wydaniu.