Pamiętam z dzieciństwa smak pysznych bułek i rogali maślanych, ze sklepu. Były pachnące, z grubą warstwą kruszonki, którą obowiązkowo się obrywało i podjadało jak rodzice nie patrzyli. Maślane wypieki dostępne obecnie w sklepach, niczym nie przypominają tych sprzed lat. Ciemnych, wypieczonych.