Dzisiaj zapraszam na bardzo prosty sos z kurek. Taki sos idealnie pasuje do makaronu, ale również kaszy czy ryżu ale też wszelkiego rodzaju placków – ziemniaczane, cukiniowe… mniam. Ja się przyznam bez bicia, że kiedyś nie przepadałam za sosem kurkowym. Był mdły, bez smaku. Może miałam inny smak wtedy, a może ten jest po prostu lepszy?
Tak czy siak, ten przepis polubicie na pewno. Całe danie zajmie Wam jakieś 15 minut. Dużo? Mało? Mało raczej 😉 I najwięcej roboty, jak to w życiu bywa, będzie z myciem grzybów.
Ja lubię do różnych sosów czy niekiedy zup, takich typu krem, dorzucić ser. Zmienia się wtedy ich konsystencja a i zyskują na smaku. Warto poeksperymentować, z różnymi rodzajami dodawanych serów i zobaczyć, jak rodzaj sera wpłynie na smak. Polecam szczególnie sery pleśniowe 😉
No ale wróćmy do naszego bohatera, czyli sosu kurkowego. Zróbcie go, póki sezon na te grzyby trwa. U nas, gościł na stole chyba trzy razy w zeszłym tygodniu, głównie z powodu szybkości przygotowania jak i tego, że taka porcja jest idealna na raz dla dwóch osób – ta awaria lodówki grrrrr.
Niektórzy lubią gładkie sosy, dla tych polecam blender, wtedy macie idealnie gładką konsystencję sosu. Zawsze kilka grzybków można odłożyć na boku i potem je drobniutko posiekać. Ja tam w kuchni się nie bawię aż w takie czary-mary 😉
A do podania, jak to zwykle w daniach z grzybami natka. Ale koperek się też świetnie sprawdzi. A ja dzisiaj kultywuję ciąg dalszy sezonu kurkowego i na kolację głodne misie dzisiaj zjedzą zupę krem z kurek 😉
Składniki
- 250 g kurek
- 1 duża cebula
- garść sera żółtego startego
- 200 ml śmietany ( u mnie 18%)
- sól, pieprz
- 2 łyżki masła
- natka/koperek
Instrukcje
- Cebulkę szatkujemy i szklimy na maśle.
- Dodajemy do cebuli grzyby.
- Podsmażamy ok 10 min.
- Dodajemy śmietanę, ser, solimy i pieprzymy do smaku.
- Dusimy jeszcze ok 5 min, do rozpuszczenia sera.
- Podajemy z natką lub koperkiem