Jak pisałam już nie raz chyba, moja sąsiadka jest właścicielką najlepszych pomidorów, jakie jadłam w życiu. W sezonie, czyli mniej więcej teraz, już któryś rok z rzędu biorę od niej pomidory. W tym roku pobiłam swój własny rekord i miałam do przetworzenia jakieś 30 jeśli nie więcej kilogramów pomidorów.
Wszystko dlatego, że wraz z mężem lubimy pomidory i doceniamy jeśli są dobre, ale lubimy też dobrze zjeść i wiedzieć co jemy. Dla mnie nie ma większej nagrody niż otwarty słoik przetworów i mój mąż mruczący, że tak dobrego dżemu to nie jadł. Ale lubimy nie tylko dżemy, bo wszelkie keczupy też. A taki sos pomidorowy, co prawda keczupem nie jest, ale ma dość uniwersalne zastosowanie. W wersji najprostszej, otwieramy słoik, podgrzewamy sosik gotując równolegle makaron i obiad mamy gotowy. Jeśli jeszcze mamy kawałek kiełbaski, to jesteśmy już w jedzeniowym niebie 😉
A przepis na sos cygański, z lekkimi moimi modyfikacjami, dostałam od sąsiadki.
Ja oczywiście sparzam i obieram pomidory przed poddaniem ich jakimkolwiek zabiegom. A ponieważ lubię widzieć delikatne kawałeczki papryki w sosiku, to nie blenduje sosu na idealnie gładką masę. Wy robicie oczywiście tak, jak lubicie, łącznie z dodatkiem przypraw. Część osób może chcieć dodać więcej soli, część więcej cukru o ile nie macie wystarczająco słodkich pomidorów.
Wybieramy dowolną metodę pasteryzacji.
Składniki
- 5 kg pomidorów
- 8 papryk (dałam różnokolorowe)
- 5 ząbków czosnku
- 4 duże cebule
- 1 strączek papryki chilli z pestkami
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 2 łyżki majeranku
- 2 łyżki octu winnego
- 1 łyżka pieprzu
- 2 łyżki cukru
- 4 łyżki oliwy
Instrukcje
- Pomidory sparzyć, pokroić w ćwiartki, wrzucić do garnka.
- Cebulę pokroić na półplasterki, zeszklić na oliwie i dodać pokrojoną w paski paprykę.
- Dusić ok 15 minut.
- Cebulę z papryką dodać do pomidorów wraz z przyprawami.
- Dusić do porządanej konsystencji (u mnie ok 4-5h), na wolnym ogniu.
- Zblendować.
- Przelać do wyparzonych słoików i pasteryzować.