Topinambur to zapomniane już warzywo, jednak bardzo cenne dla naszego zdrowia. Dzisiaj topinambur pieczony, podobnie zrobiony do pieczonych ziemniaczków. I właśnie ziemniaki topinambur doskonale jest w stanie zastąpić.
Sprawdzi się jako dodatek do mięs, ale również jako samodzielne danie. W środku mięciutki, na zewnątrz chrupiący. Naprawdę doskonały w smaku. Jeśli wahacie się, to przeczytajcie o jego właściwościach.
Topinambur to tak naprawdę słonecznik bulwiasty, znany w Europie od XVII w. Jego inne nazwy to karczoch jerozolimski lub ziemna gruszka. Jest to bogate źródło inuliny, przekształcającej się w cukier prosty, dobrze dobry dla diabetyków. Inulina pomaga w utrzymaniu odpowiedniej flory bakteryjnej jelit. To również bogate źródło żelaza czy potasu. Nie zawiera tłuszczu czy cholesterolu, jest więc polecany osobom na diecie.
W Polce spotyka się dwie odmiany topinamburu Albik – podobny nieco do chrzanu o wydłużonych , jasnych bulwach oraz Rubik – ta odmiana ma lekko fioletowy odcień i nieregularne, owalne bulwy ( z tej odmiany korzystałam w tym przepisie).
Ten przepis jest świetny, jeśli nie macie zaufania co może Was spotkać z tym warzywem. Nie wymaga dużo pracy a topinambur nawet wielokrotnie odgrzewany smakuje doskonale.
Składniki
- 500 gr topinamburu
- 1/5 kubka oliwy
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz, kminek
- świeży rozmaryn lub suszone zioła prowansalskie.
Instrukcje
- Topinambur obieramy i kroimy w niewielkie kawałki.
- Wykładamy na blachę do pieczenia na papier.
- W kubku mieszamy składniki sosu - oliwę, przyprawy i rozgnieciony czosnek
- Smarujemy lub spryskujemy mieszanką topinambur.
- Pieczemy w 180 stopniach ok. 45 min - 1 h.
- Powinien być lekko złoty.