Miodowe ciasteczka, łatwe pierniki

Dzisiaj przepis na miodowe ciasteczka, w naszym wydaniu to łatwe pierniki, które nie wychodzą twarde po upieczeniu.

Przepis pochodzi z genialnej książki „Julia piecze miodowe ciasteczka”. W książce ciekawa opowieść, ciekawe ilustracje i przepis. Taki zestaw daje gwarancję, że przygoda z tą książką nie skończy się tylko na czytaniu, ale również będzie kontynuowana w kuchni.

My ciasteczka z tej książki piekłyśmy już kilka razy, zawsze z wielką radością. Przepis nie jest trudny. Jest zabawa przy wyrabianiu ciasta a potem przy wałkowaniu i wykrawaniu. Jeśli wprowadzicie poprawki takie jak ja, to możecie potem lukrować pyszne pierniczki. Co tam, książka tak nam się spodobała, że chyba przyjdzie mi nabyć pozostałe części.

Mam w swojej biblioteczce całą półkę książek, nazwijmy je książkami kulinarnymi dla dzieci. Czekam, kiedy Małe Rączki podrosną i będziemy mogły więcej czasu ciekawie spędzać w kuchni. Może nawet pokuszę się i zrobię dział z szczególnie polecanymi pozycjami do wspólnego gotowania.

No dobrze, ale warto wrócić do samego przepisu. Ciasteczka miodowe są dziecinnie proste w wykonaniu. Ja dodałam trochę więcej mąki niż w oryginale, dodałam kakao, sodę i przyprawę do piernika. Pierniczki z tego przepisu wyszły miększe niż takie klasyczne pierniki i nie trzeba czekać kilka dni, aż zmiękną. Jesli chcecie jeszcze coś polukrować przed Świętami, to bardzo polecam te ciasteczka miodowe.

Nie będę ukrywać, ale my robiomy ciasteczka z podwójnej porcji 😉

Napiszę tutaj jeszcze o jednej rzeczy. Ciasteczka zwykle pieczemy na papieprze do pieczenia. Ja polecam wielorazowe maty. Kupione na aliexpress starczają na dłuuuugo a ich koszt to coś koło 10 zł, za matę wielkości dużej blachy z piekarnika. Takie maty można po pieczeniu umyć i wykorzystywać wielokrotnie.