Dzisiaj pomysł na obiad dla tych, którzy lubią dobrze i zdrowo jeść, ale niekoniecznie spędzać dużo czasu w kuchni. Zapraszam na pyszne pesto pomidorowe z dodatkiem świeżej bazylii.
Ponieważ pesto miał pałaszować głównie mąż, to dodałam do środka papryczkę chilli. Dla tych co niekoniecznie lubią ostre smaki lub po prostu dla dzieci, pomijamy papryczkę. Pesto pięknie pachnie latem – pomidorami i bazylią. Jako suszonych pomidorów, użyłam naszych zeszłorocznych, co mi przypomina, że jeszcze w tym roku muszę je zrobić 😉
Takie domowe pesto, oprócz tego, że wiemy dokładnie co siedzi w środku, możemy dostosować do naszych gustów, podkręcając smak sosu, ulubionymi przyprawami. Możemy sprawić, aby był bardziej ostry lub słodszy. Możemy również decydować o jego konsystencji, dodając więcej oliwy. Jeśli chcemy go zagęścić możemy dodać więcej pestek słonecznika lub bazylii. Proporcje są podane „na oko”, ponieważ dużo zależy od pomidorów jakie macie. Jedne będą bardziej wodniste, inne bardziej mięsiste. Do pesto możemy użyć świeżej oliwy lub oliwy spod pomidorów, wtedy sos będzie jeszcze bardziej aromatyczny.
Taki obiad czyli makaron z pesto, możecie mieć w jakieś 10 minut. Bardzo polecam.
I koniecznie spróbujcie tego pesto z grzankami. Grzanki z dodatkiem pomidorowego pesto są obłędne!
Całość składników blendujemy – możemy mieć pesto idealnie gładkie lub sos z malutkimi kawałkami warzyw, taką konsystencję lubimy najbardziej 😉
Składniki
- Ulubiony makaron
Pesto pomidorowe
- 2 spore świeże pomidory
- 1/3 szkl. oliwy
- szczypta cukru
- 4 łyżki pestek słonecznika
- 2 ząbki czosnku
- 5 łyżek startego parmezanu + trochę do podania
- 2 garście świeżej bazylii
- 8 połówek suszonych pomidorów z oliwy
- 1 łyżeczka octu jabłkowego lub octu winnego
- sól i pieprz do smaku
- 1 papryczka chilli (opcjonalnie!)
Instrukcje
- Gotujemy makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Sos
- Świeże pomidory sparzamy i obieramy ze skórki.
- Pestki słonecznika podprażamy na suchej patelni.
- Do blendera wrzucamy wszystkie składniki pesto wraz z przyprawami.
- Blendujemy do ulubionej faktury sosu - mniej lub bardziej gładkiej.
- Próbujemy i w miarę konieczności doprawiamy.
- Sos podajemy z makaronem i parmezanem.
