Dania bezmięsne | Do picia | Fit | Pozostałe

Domowy jogurt naturalny bez jogurtownicy

23 czerwca 2016 MieszamWGarnku

Kto nie lubi pysznego, gęstego jogurtu? Taki domowy jogurt naturalny, smakuje zupełnie inaczej niż ten kupny. Polecam, podczas najbliższej wizyty w sklepie poczytać etykiety jogurtów naturalnych, niby tych najzdrowszych, a dziwnym trafem pojawia się tam jakieś mleko w proszku i inne dziwne dodatki. Znalezienie prawdziwego jogurtu, to nie lada wyzwanie. Mi udało się znaleźć jeden, którego skład mi odpowiada.

Do zrobienia domowego jogurtu nie potrzebujecie jakiś super wymyślnych urządzeń w typie jogurtownicy. Potrzebujecie jedynie garnek, termometr ( ja używam mojego serowarskiego) lub swój palec, kilka łyżek dobrego jogurtu i trochę czasu.

Bo jogurt proszę Państwa, to tak naprawdę mleko i bakterie. Nie żadne niepotrzebne dodatki. Im lepszego mleka użyjecie, tym jogurt będzie cięższy i konkretniejszy w smaku. Ja mam mleko kupione na lokalnym targu, prosto od krowy z grubą warstwą śmietany. Mój jogurt wybitnie nie będzie „fit”:) Ale nie o to tu chodzi. Nie robiłam jogurtu nigdy z mleka UHT i wydaje mi się, że nie z niego nie wyjdzie. Wychodzi za to na pewno z mleka „świeżego” w butelce. Za bakterie, będzie nam tutaj robił jogurt poprzednio wykonany. Jeśli nie robiliście jogurtu wcześniej, poszukajcie jogurtu naturalnego bez dodatków w sklepie i nim zaszczepcie swój jogurt. Możecie też kupić specjalne bakterie jogurtowe przez internet, ale moim zdaniem to zbędny wydatek, szczególnie na początek.

Pamiętajcie, żeby jogurtu nie zjeść całego, tylko odłożyć sobie kilka łyżek, do przygotowania kolejnej porcji jogurtu.

Nasz jogurt wychodzi bardzo gęsty. A jak smakuje! Idealny będzie do wszelkich rodzajów deserów czy koktajli. Jeśli akurat przechodzisz kurację antybiotykową, taki jogurt, doskonale pomoże odbudować florę bakteryjną jelit.

Im dłużej i wolniej będziecie podgrzewać mleko na jogurt, tym będzie on gęstszy i bardziej kremowy.

Jogurt trzymamy w lodówce przez ok 4-5 dni. Jeśli zauważymy, że jogurt zrobiony na bazie bakterii z poprzedniego jogurtu ma coraz gorszą konsystencję, oznacza to, że bakterie słabną i kolejny jogurt warto ponownie zrobić na bazie kupnego jogurtu.

Jeśli nie masz termometru, nie przejmuj się. Jest dobra szkoła, która pomoże Ci sprawdzić właściwą temperaturę mleka. Wystarczy mały palec włożyć do mleka. Mleko powinno być ciepłe, ale nie powinno Cię parzyć. Jeśli dasz radę potrzymać palec w nim ok. 10 sek, temperatura mleka jest właściwa. Dlaczego temperatura mleka jest tak ważna? Ano dlatego, że zbyt wysoka temperatura zabije bakterie, które dodamy do jogurtu, zbyt niska, nie pozwoli im się namnażać. Wszak bakterie lubią ciepełko:)

Innym ważnym czynnikiem jest utrzymywanie w miarę stałej temperatury mleka po dodaniu bakterii. Ja zwykle garnek owijam w koc lub kołdrę i tak zostawiam na kilka godzin. Możecie też użyć piekarnika i wsunąć do niego garnek na temperaturę ok 40 stopni na kilka godzin.