Po raz pierwszy próbowaliśmy je w kawiarni serwującej brazylijskie przystawki. Do kawiarni jak to w życiu bywa trafiliśmy przypadkiem. Za to pierwszy kąsek a raczej pochłonięcie całej kuleczki było na tyle obiecujące, że nie skończyliśmy tez znajomości na jednej sztuce.
Kuleczki zrobione z tapioki. To był mój pierwszy wypiek tapiokowy, ale polecam;)
Kuleczki serowe zwane również chlebowymi, idealnie nadadza się na spotkanie z przyjaciółmi przy piwie. Można zrobić z nich całkiem spore bułeczki, ale my preferujemy je w wielkości orzecha włoskiego.
W środku dzięki dodatkowi sera, lekko ostrawe i ciągnące.
Ważne, aby do ciasta dodać ostrego sera. Ja dałam parmezan.
Kuleczki możemy podpiec na kolor złoty, lub lekko kremowy. Smak w dużej mierze zależy od przypraw, jakich użyjemy na wierzchu kuleczek. Możemy je obtoczyć w startym serze, wtedy na powierzchni utworzy się serowa skorupka.
Kuleczki możemy formować za pomocą łyżki. Jeśli ktoś jest perfekcjonistą, można użyć łyżki do lodów, lub toczyć kuleczki w dłoniach, które warto często zwilżać wodą.
Składniki
- 280 g mąki z tapioki
- 170 ml mleka
- 85 ml oleju
- 1 łyżeczka soli
- 2 jajka
- 100 gr ostrego sera zółtego
- Przyprawy (papryka, czosnek, zioła prowansalskie)
Instrukcje
- Mleko zagotowujemy z solą i olejem.
- Zagotowane mleko zdejmujemy z gazu, wsypujemy mąkę.
- Mieszamy, aż masa wchłonie całą mąkę.
- Odstawiamy do lekkiego przestygnięcia.
- Po ostygnięciu dodajemy jajka i wyrabiamy ciasto.
- Możemy robić to ręcznie, ale prościej będzie mikserem.
- Dodajemy ser.
- Mieszamy.
- Z ciasta formujemy dowolną metodą kuleczki, które kładziemy na pergamin
- Posypujemy ulubionymi przyprawami
- Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni.
- Wstawiamy kuleczki i zmniejszamy temp. do 180 stopni.
- Pieczemy ok 15 min, w zależności od stopnie zrumienienia jaki chcemy osiągnąć.
Brazylijska żona mojego przyszłego szwagra robi coś takiego, muszę od niej przepis wyciągną, bo nikt nie potrafi im się oprzeć 🙂
Zawsze możesz spróbować tego:)
Ale fakt, faktem nie ma to jak przepis ze źródła.