Dobrych chlebów nigdy za wiele. Z samym masłem, z miodem czy z serem. Taki domowy chleb miażdży wszystko 😉 Dzisiaj zapraszam na pszenno-żytni chleb razowy, pełen nasionek. Jeśli lubisz takie wzbogacane chlebki, ten na pewno Ci posmakuje. Mi najbardziej smakuje z serem białym, ale oczywiście to kwestia gustu.
Chleb jest dość ciężki, jak to razowiec, ale długo pozostaje świeży. Nie kruszy się. Skórka ładnie się wypieka. Jeśli więc szukasz przepisu na jeden z pierwszych swoich chlebów, spokojnie możesz sięgnąć po ten przepis.
Ja lubię ten chleb nastawić na wieczór i piec go rano. Wtedy ma czas spokojnie ostygnąć do kolacji. Ten chlebek, tak jak chlebki na zakwasie, lubi długie wyrastanie. Zimą, może ono być i nawet 12h. W cieplejszej porze roku, zwykle będzie to coś koło 8-9h.
Chlebek nie wymaga też wyrabiania, jedynie połączenia składników łyżką, tak jak w wypadku chlebów żytnich. U mnie jak zwykle z dodatkiem miodu gryczanego, bo dobry chleb powinien ten miodowy posmaczek zawierać.
Zakwas dodajemy oczywiście aktywny, czyli dokarmiony 2-6h przed zabraniem się do robienia chleba.
Przypominam o naparowaniu piekarnika, bo nie piszę o tym w przepisie.
Składniki
- 1 łyżka miodu gryczanego
- 1,5 łyżeczki soli
- 450 ml wody
- 200 g aktywnego zakwasu
- 250 g mąki żytniej razowej
- 250 g mąki pszennej 650
- 2/3 szkl. ziaren + ziarna do posypania
Instrukcje
- Wszystkie składniki ciasta mieszamy łyżką, do połączenia składników.
- Ciasto będzie bardzo klejące i dość gęste.
- Przekładamy ciasto do keksówki 30x10 cm, wysmarowanej tłuszczem i wysypanej otrębami.
- Wyrównujemy wierzch i smarujemy górę chleba wodą.
- Posypujemy ziarnami, delikatnie je dociskając.
- Przykrywamy chleb ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia do brzegów foremki - ok 8-12h.
- Nagrzewamy piekarnik do 240 stopni, pieczemy 10 min, skręcamy piekarnik do 200 stopni, pieczemy 20 min.
- Skręcamy do 180 i dopiekamy kolejne 20 min.
- Chleb studzimy na kratce.