W zasadzie jesienna aura dopadła mnie na całego. I przeziębienie jakie złapałam od Zośki i pogoda za oknem jakoś mnie tak już jesiennie nastrajają. Co śmieszne, za tydzień czeka mnie urlop 😉 Zobaczymy jak to będzie. W każdym razie jak jesień czy zima to u nas w domu dużo korzennych aromatów i pierników. I tak […]