Nie jest to dokładnie barszcz ukraiński, ale uwielbiam ją właśnie w lato, kiedy warzywa są młodziutkie i smakują wybornie. Może być jedzona na zimno i na ciepło. Kaloryczność możemy zmieniać w zależności od rodzaju wywaru jakiego użyjemy czy też śmietany/jogurtu jakiej użyjemy do zabielania zupy.