Jeśli boicie się rozpocząć swoją przygodę z pieczeniem pysznych, domowych chlebów, to ten przepis jest dla Was.
Co tu dużo pisać. Chleb pszenny- ideał. Pięknie wyrasta, pięknie pachnie podczas pieczenia. Doskonale smakuje. Skórka jest niesamowicie chrupiąca. Polecam potestować z różnymi dodatkami. Ja dziś piekłam z suszonymi pomidorami. Kolejny pewnie będzie z oliwkami.
Chleb nie wymaga praktycznie żadnych zdolności. Dla pewności, że odpowiednio wyrośnie w przepisie są drożdże, ale możecie je dodać lub nie. Ja na pewno kolejny chleb upiekę bez nich, żeby zobaczyć różnicę. W wersji z drożdżami robi się go naprawdę szybko w porównaniu do chlebów pieczonych tylko na zakwasie. Jeśli wybieracie opcję tylko zakwas, wtedy w zależności od siły zakwasu i temperatury otoczenia, Wasz chlebek może potrzebować więcej czasu na wyrośnięcie.
Mamy tutaj dodatek mąki pełnoziarnistej (razowej akurat nie miałam), której ilość spróbuję przy kolejnym wypieku zwiększyć. Nie dodałam również kminku, żeby wyraźniej czuć było smak pomidorów.
Chleb był tak kuszący, że niestety nie dotrwaliśmy do etapu, kiedy ostygł, dlatego nie widać na zdjęciach ładnej jego faktury, bo kroiliśmy go jeszcze na gorąco i pochłanialiśmy z masłem. Pychotka.
Swoją charakterystyczną fakturę, chleb zawdzięcza wyrastaniu w koszyku. Niestety, z tego wszystkiego zapomniałam naciąć bochenka i chlebek z jednej strony delikatnie pękł, co jednak w niczym nie ujmuje jego smaku 😉 Z podanych składników potrzymacie jeden sooolidny bochen prawdziwego, pszennego chleba.
Przepis pochodzi z mojego ukochanego bloga: mojewypieki.com
Składniki
- 200 g aktywnego zakwasu żytniego
- 550 g mąki pszennej chlebowej
- 50 g mąki pszennej razowej lub otrąb owsianych (ja dałam pełnoziarnistą)
- 1 łyżeczka słodu (dałam 1 łyżkę miodu)
- 1 łyżka soli
- 300 g letniej wody (dałam 350 g)
- opcjonalnie: 1/4 - 1/2 łyżeczki suchych drożdży
- opcjonalnie: 2 łyżki kminku
- opcjonalnie: suszone pomidory, oliwki
Instrukcje
- Wszystkie składniki mieszamy w misce na jednolite, sprężyste ciasto.
- Ciasto zostawiamy w misce przykrytej folią spożywczą na 2-2,5h.
- W tym czasie ciasto składamy 3 krotnie.
- formujemy bochenek, przekładamy go do kosza i odstawiamy na kolejne 1,5 h.
- Piekarnik nagrzewamy do 260 stopni.
- Wkładamy naczynie z wodą lub spryskujemy wnętrze, aby wytworzyć parę.
- Pieczemy 10 min.
- Obniżamy temperaturę do 230 stopni, pieczemy jeszcze ok 30 min.
- W połowie pieczenia chlebek obracamy, aby obie strony się zrumieniły.