Drożdżówki z borówkami i malinami

Niedawno były jagodzianki rosnące nocą, a dzisiaj przepis na pyszne, proste, drożdżowe bułeczki z czym macie pod ręką. U mnie wyszły drożdżówki z borówkami i malinami. Połączenie przepyszne. Lekko kwaskowe maliny i słodkie borówki.

Bułeczki drożdżowe robiłam przy okazji codziennych obowiązków. Nie są pracochłonne a ciasto jest bardzo wdzięczne w pracy. Ładnie wyrasta, nie klei się do rąk, łatwo formować i zlepiać bułeczki.

Bułeczki wyszły pulchne, delikatne i mięciutkie. Powiem szczerze, że doskonałe również kolejnego dnia, bo jakimś cudem przetrwało kilka sztuk na następny dzień. Nie wiem czy to przez lukier, czy też ciasto jest tak genialne, ale ani trochę się nie zeschły. Ja przechowuję takie bułeczki przykryte lnianą ściereczką.

Przyznam się bez bicia, że ja wielką fanką malin nie jestem. Jakoś mnie nie porywa ich smak. Za to w tych bułeczkach są rewelacyjne. Szczerze, to musiałabym bardzo się zastanawiać, czy jagodzianki czy te drożdżówki z borówkami są lepsze.

Oczywiście, jeśli nie dysponujecie owocami, możecie użyć masy serowej, makowej czy też budyniu.

Ja tym razem nie bawiłam się w kruszonkę, ale machnęłam drożdżówki lukrem na bazie śmietany. Ten lukier na bułeczkach, bardzo ucieszył Małe Rączki, które z zapałem ruszyły zlizywać lukier z drożdżówek 😉 Wasze maluchy też tak mają?

Mi z przepisu wyszło 12 bułeczek