Na te pieczone pierogi z kaszą natrafiłam w czasie lektury książki ” Polska kuchnia regionalna”, której recenzja wkrótce na blogu 😉 Po prawdzie, jestem z Mazowsza, uwielbiam pierogi, ale nigdy wcześniej takich a raczej z takim nadzieniem – nie jadłam.
Jako, że moja ciekawość była duża, pozostawało samej zrobić te pierogi, już jako mieszkanka Małopolski 😉
Pierogi smakują doskonale, szczególnie z sosem lub sosem czosnkowym. Polecam je jeść na drugi dzień, ciasto smakuje zdecydowanie lepiej jak i farsz się dobrze przegryzie.
Ponieważ szykując ten wpis, poszukałam o sójce trochę informacji w internecie, dowiedziałam się, że tradycyjna sójka mazowiecka ma charakterystyczną falbankę na łączeniu brzegów. Niestety, we wspomnianej książce brak takiej informacji, więc przepis ze zdjęciami jest do powtórki 😉
Przyznam, że w pierogach nie jadłam jeszcze kaszy jaglanej, dlatego byłam ciekawa smaku. Farsz jest wyrazisty. Albo go pokochacie, albo nie będzie Wam smakował i kropka 🙂
Jak wyczytałam w internecie, danie to zwano do połowy XX w, po prostu „pierogami”, dopiero potem zaczęto nazywać sójką mazowiecką. A tego typu pierogi są znane w całej Polsce, jednak różnią się zdecydowanie nadzieniem, a występują pod nazwami jak : kasioki, sujki, kapuścioki. Ogólnie, pierogi kiedyś robiono zwykle z okazji jakiś świąt. Literatura donosi, że te podawane były w okolicach Święta Trzech Króli.
Przepis pochodzi z książki „Polska kuchnia regionalna – Smak tradycji”.
Halo, halo... czy na pokładzie są jeszcze inne jesieniary? Zapraszam was na pyszne ciasto dyniowe.…
Dzisiaj gratka dla tych, którzy nie lubią piec. Ciasto z kremem i biszkoptami, którego nie…
Dzisiaj będzie o orzeszkach. Nie mogłam napisać w tytule "Orzeszki z kremem orzechowym" bo to…
Szukacie prostego ale i smacznego dania na obiad? Przychodzę do was z przepisem na pysznego…
Jeśli chcesz rozpocząć pieczenie chlebów w domu, a nie wiesz od jakiego przepisu zacząć, bo…
Surówka z cukinii to świetny dodatek do wakacyjnych obiadków. W sierpniu, kiedy zaczyna się sezon…