Tarta z kremem jagodowym i owocami

Dzisiaj tarta z kremem jagodowym i owocami. Idealne ciasto na gorące dni. Kto nie lubi w upał sięgnąć po taki zimny kawałek ciasta? Dużo pieczenia nie ma, za to pyszny kruchy spód, sporo kremu i dużo owoców.

Czasem tak mam, że muszę zjeść ciasto z kremem. Muszę, bo się uduszę 😉 No ale ta ilość owoców… mogę powiedzieć, że to ciasto z owocami i poczuć odrobinę mniejsze wyrzuty sumienia hihi;)

Czy ktoś nie lubi tart lub tartinek? U mnie ciasto tym razem zrobione z przepisu, który wykorzystuję najcześciej, a więc na szarlotkę z cukinii. Polecam wam ten przepis, bo ciasto wychodzi mega kruche, a to wszystko dzięki dodatkowi smalcu. Smalcu, który nie jest ostatnio bardzo popularny w kuchniach, ale jako dodatek do ciasta kruchego, sprawdza się idealnie.

Pamiętam nawet, jak robiłam to ciasto po raz pierwszy i w malutkim osiedlowym sklepiku kupowałam same zdrowe rzeczy w tym owocki a na koniec smalec i sprzedawczyni aż wybuchnęła śmiechem 😉

Najlepiej ciasto zdrobić dzień wcześniej i konsumować kolejnego dnia, bo wtedy ciasto i krem ładnie się przegryzą i całość będzie spójna smakowo.

Na wierzch dałam owoce, ale możecie dać galaretkę lub skończyć na warstwie kremu poza sezonem. Krem możecie zrobić o dowolnym smaku, dzięki zmianie dodatków. U mnie są jagody, ale mogą być maliny, borówki, truskawki, kawa czy też brak dodatków. A krem pochodzi z przepisu na krem od teściowej.

Jakoś tak podchodziłam do tych kremów budyniowych nieco opornie. Zawsze mi coś nie grało. A to grudki, a to mdły. A ten z proporcjami łatwymi do zapamiętania jest idealny. W oryginale dodaje się do kremu 1 szklankę cukru, ale wychodzi zdecydowanie za słodki. Ja dodaję 2/3 szkl., ale możecie dodać 3/4 czy więcej.

Tak wiem, zdjęcie do bani, bo robione jedną ręką z komórki, ale musiałam tą ilość kremu uwiecznić haha. Może ta fotka będzie mi wystarczać w przyszłości, jak najdzie mnie ochota na kremowe ciasto.

Nie napiszę wam, na jaką foremkę to ciasto, bo robiłam z tej porcji na raz w jednej małej, typowo tartowej i jednej okrągłej o średnicy 20 cm 😉 Ogólnie, jeśli wyjdzie wam za dużo ciasta, zawsze można je spokojnie zamrozić.