Ponieważ u nas piątek to dzień pieczenia weekendowego ciasta wiedziałam, że musi być ono ze śliwkami. Jednak ponieważ jutro wybieramy się na wycieczkę, zwykłe ciasto byłoby mało praktyczne. Wybór był prosty i padło na bułeczki – drożdżówki.
Są pyszne. Mięciutkie, nie za słodkie, krem budyniowy stanowi idealne tło dla lekko kwaskowych śliwek.
Przepis pochodzi ze bloga Słodki Wierzynek, jednak został nieco zmodyfikowany.
Bardzo fajny i delikatny jest tutaj krem wzbogacony płatkami migdałowymi. Polecam je zemleć, bo inaczej są wyczuwalne co nie do końca mi pasowało. Kolejny plus bułeczek to to, że szybko się je robi i nie wymagają wielogodzinnego wyrastania.
Polecam na ten sezon śliwkowy i nie tylko 😉
Halo, halo... czy na pokładzie są jeszcze inne jesieniary? Zapraszam was na pyszne ciasto dyniowe.…
Dzisiaj gratka dla tych, którzy nie lubią piec. Ciasto z kremem i biszkoptami, którego nie…
Dzisiaj będzie o orzeszkach. Nie mogłam napisać w tytule "Orzeszki z kremem orzechowym" bo to…
Szukacie prostego ale i smacznego dania na obiad? Przychodzę do was z przepisem na pysznego…
Jeśli chcesz rozpocząć pieczenie chlebów w domu, a nie wiesz od jakiego przepisu zacząć, bo…
Surówka z cukinii to świetny dodatek do wakacyjnych obiadków. W sierpniu, kiedy zaczyna się sezon…