Kto nie lubi pączków? Ja nie znam takich osób. Co prawda od jakiś 4 lat nie obchodzę Tłustego Czwartku, ale w tym roku zawitają do nas goście i nieco się to zmieni 😉
Pewnie znacie kilka rodzajów pączków. Mnogość nadzienia też może przyprawić o ból głowy. Dla mnie jednak pączek jest jeden. Ma mieć lukier i w środku nadzienie z róży. Bita śmietana czy adwokat w pączku? Dla mnie to profanacja. Nie uznaję pączków z marketów, które nawet nie przypominają pączka. Te sypane cukrem pudrem to dla mnie też podróbki. Prawdziwy pączek kojarzy mi się a jakże, z dzieciństwem. W ciemnym, mocno wysmażonym pączkiem z lukrem. To nie były pączki domowe, ale kupne, czyli cukiernie też potrafiły robić dobre pączki.
Moje pączki są dość mocno wysmażone, jeśli jednak lubicie złociste pączki a nie mocno brązowe, smażcie je krócej.
Pączki wychodzą naprawdę wyborne. Mięciutkie, ciasto doskonale ugina się pod naciskiem zębów. Są lekkie i puszyste. Smaczne nawet drugiego dnia, ale nie wiem, u kogo tyle wytrzymają.
To decydowanie jeden z najlepszych przepisów na pączki jakie robiłam. Przepis pochodzi z bloga Domowe Wypieki.
Halo, halo... czy na pokładzie są jeszcze inne jesieniary? Zapraszam was na pyszne ciasto dyniowe.…
Dzisiaj gratka dla tych, którzy nie lubią piec. Ciasto z kremem i biszkoptami, którego nie…
Dzisiaj będzie o orzeszkach. Nie mogłam napisać w tytule "Orzeszki z kremem orzechowym" bo to…
Szukacie prostego ale i smacznego dania na obiad? Przychodzę do was z przepisem na pysznego…
Jeśli chcesz rozpocząć pieczenie chlebów w domu, a nie wiesz od jakiego przepisu zacząć, bo…
Surówka z cukinii to świetny dodatek do wakacyjnych obiadków. W sierpniu, kiedy zaczyna się sezon…