Było już ciasto, była zupa…nie było placków! A te placuszki z dynia, są wprost przepyszne. Puszyste, wyraziste, w pięknych kolorach jesieni. Do tego błyskawicznie znikają z talerzy, jeśli więc macie plackożerców w domu, warto rozważyć zrobienie podwójnej porcji 😉
Placki będą idealne na kolację, ale również śniadanie. Nie wymagają nie wiadomo jakich przygotowań. Ja robię je zwykle z resztek dyniowego puree, jakie pozostaje mi po farszu do pierogów czy cieście. Nic przecież nie może się zmarnować 😉
Jeśli chcecie mieć jeszcze bardziej puchate placuszki, oddzielcie żółtka od białek i ubijcie białka na pianę, którą dodajcie na sam koniec robienia ciasta na placuszki.
Wybornie placuszki smakują z dżemikiem domowym lub posypane cukrem. Na ciepło i na zimno…pięknie pachną 😉
Jeśli jedzą je tylko dorośli, warto dobrze je doprawić porządnie, bo nie każdemu dziecku duża ilość przypraw typu goździki, cynamon, kardamon odpowiada.
U nas, jak zwykle do tego typu wyrobów serwujemy mleko.
Halo, halo... czy na pokładzie są jeszcze inne jesieniary? Zapraszam was na pyszne ciasto dyniowe.…
Dzisiaj gratka dla tych, którzy nie lubią piec. Ciasto z kremem i biszkoptami, którego nie…
Dzisiaj będzie o orzeszkach. Nie mogłam napisać w tytule "Orzeszki z kremem orzechowym" bo to…
Szukacie prostego ale i smacznego dania na obiad? Przychodzę do was z przepisem na pysznego…
Jeśli chcesz rozpocząć pieczenie chlebów w domu, a nie wiesz od jakiego przepisu zacząć, bo…
Surówka z cukinii to świetny dodatek do wakacyjnych obiadków. W sierpniu, kiedy zaczyna się sezon…
View Comments
wyglądają smakowicie, pyszny przepis :)