Jako dziecko nie przepadałam za smakiem zupy pomidorowej. Właściwie to nawet ją lubiłam, dopóki moja siostra powiedziała, że ona jej nie znosi. Skoro siostra i to starsza pomidorówki nie lubi, to chyba coś z tą zupą nie tak. I tak w dzieciństwie nie przepadałam za pomidorówką. Za to dzisiaj, zdecydowanie to jedna z bardziej ulubionych zup. Sprawdza się doskonale na jesieni i zimą. Co tam, w moich ciążowych zachciankach to też był nie rzadko numer jeden. Na dworzu 30 stopni, a ja muszę jeść gorącą pomidorową z kluchami i kupą zieleniny.
Odkąd byliśmy w Hiszpanii, na naszym stole zagościł hiszpański chłodnik czyli gazpacho. A dzisiaj zapraszam Was na odmianę gazpacho. Bardziej taki pomidorowy chłodnik. Chociaż może nie chłodnik, bo zupa z pieczonych pomidorów doskonała jest na zimno i na ciepło. Każdemu wedle potrzeb i jego upodobań.
I tak sobie myślę, że to podpieczenie pomidorków z czosnkiem, bazylią i oliwą, robi naprawdę dobrą robotę. Smak jest głęboki, bardzo pomidorowy. Dodatkowo możemy ją zrobić w wersji łagodnej, tą polecamy dzieciom 😉 I na ostro, dla nas. Możemy podawać posypaną serem i zieleniną albo z grzankami. Jeśli lubisz, możesz dodać śmietanę na wierzch, ale po prawdzie, im prościej tym smaczniej, więc nie wysilajcie się zbytnio na kombinowanie z dodatkami 😉
Czyż taka kombinacja nie wygląda genialnie? Uwielbiam przekrojony w poprzek czosnek 😉
Jedynym elementem jakiego nie lubię przy robieniu tej zupy, jest obieranie pomidorów. Ale ktoś musi to zrobić 😉 Za to zapach poddanych obróbce termicznej w dowolnej formie pomidorów…bezcenny.
Ja mam upatrzone miejsce na swoim bazarze, gdzie kupuję tańsze pomidory z przeznaczeniem na zupę. Nie musicie tutaj dawać pełnowartościowych warzywek, bo będziemy potem je i tak blendować. Możecie użyć ulubionej odmiany pomidorów lub też najzwyklejszych.
Do zrobienia zupy możecie użyć wywaru mięsnego lub jarzynowego. Oczywiście, na wywarze z warzyw, zupa będzie delikatniejsza.
Halo, halo... czy na pokładzie są jeszcze inne jesieniary? Zapraszam was na pyszne ciasto dyniowe.…
Dzisiaj gratka dla tych, którzy nie lubią piec. Ciasto z kremem i biszkoptami, którego nie…
Dzisiaj będzie o orzeszkach. Nie mogłam napisać w tytule "Orzeszki z kremem orzechowym" bo to…
Szukacie prostego ale i smacznego dania na obiad? Przychodzę do was z przepisem na pysznego…
Jeśli chcesz rozpocząć pieczenie chlebów w domu, a nie wiesz od jakiego przepisu zacząć, bo…
Surówka z cukinii to świetny dodatek do wakacyjnych obiadków. W sierpniu, kiedy zaczyna się sezon…
View Comments
Dopiero odkrywam Twoje przepisy i coraz bardziej się w nich zakochuję. Proste, naturalne bez ulepszaczy. Samo zdrowie. Uwielbiam takie po rzepisy. Podrzuć kochana jakąś recepturkę na pyszną zupkę dyniową z prawdziwego zdarzenia.
Marto, strasznie miło czytać takie komentarze ;) Hmm co do zupki, to nie wiem czy preferujesz bardziej łagodne, czy bardziej ostre zupki. Dla mnie tegoroczne odkrycie to w zasadzie na zupkę z każdego warzywa, podsmażenie cebulki na maśle, dodanie danego warzywa pokrojonego w kostkę razem podsmażenie i zalania wodą/bulionem. Można dorzucić np ziemniaka jeśli ma być bardziej zawiesista. Mojej małej córeczce podaję bez przyprawiania nawet. A dyniową, w sumie można zrobić podobnie, ale dorzucić np chilli i podlać mlekiem kokosowym.
Super. Wypróbowuje Twoje przepisy bardzo chętnie i będę na bieżąco śledzić i próbować. Jak dla mnie pycha.