Naszło mnie któregoś dnia na pieczenie chleba. Nie piekę chleba codziennie, ale powiedzmy raz w tygodniu. Postanowiłam upiec chleb, problem…
Chleb się właśnie skończył, ale prawdę mówiąc, z powodu choroby nie miałam siły nastawiać kolejnego. Jakoś tak mam ostatnio, że…
Nie chciało mi się piec chleba więc padło na brioszki, które też można z powodzeniem zjeść na śniadanie. Śniadania to…
Przyznaję się bez bicia. Od pojawienia się na świecie Zosi, a to już niemal rok temu, zdarzyło mi się kilka…
Za co lubię focaccie? Focaccia to włoski chlebek, coś jak podstawa pizzy, bez sera i sosu pomidorowego. Co ciekawe, to…
Nie wiem jak wy, ale ja zanim zaczęłam tak ciut poważniej mieszać w garnkach, to nazwałabym taki kształt obwarzankiem. Tymczasem…
Ostatnio mnie trochę mniej na blogu, z powodu ząbkowania i marudności Zośki. Ale mieszamy w garnku, tylko nieco mniej ;)…
Jeśli śledzicie trochę mój blog, to pewnie wiecie, jeśli trafiliście tutaj dopiero co, to chleba nie kupuję regularnie od jakiś…
Któregoś pięknego wieczora, Zośka usnęła, jak na nią dość wcześniej, jednak ja jakoś nie mogłam usnąć. Sięgnęłam zatem po komórkę…
Dzisiaj po przerwie świąteczno-noworocznej powracam do Was z chlebkiem. Chlebem pszennym, ale nie byle jakim. Kto śledzi blog ten wie,…