Naszło mnie na poważniejszy wypiek. A tak naprawdę, naszło mnie na domowy chleb. Chleb miał być inny niż taki, jaki robię zwykle. Postawiłam zatem na dodatek cebulki. A wszystko to przez to, że Zosia ma kolki i ratujemy się termoforkiem z pestkami wiśni, który podgrzewamy w piekarniku. Za każdym razem, wąchamy go, jak tym razem pachnie i komu z czym się kojarzy. Mi, z chlebem. Mężowi z sernikiem. Ponieważ sernik był przed tygodniem u nas, teraz mimo braku czasu i zmęczenia, postanowiłam zrobić chleb.
W mojej spiżarce zostało pół torby mąki chlebowej, ale postanowiłam na tym nie poprzestawać i w chlebie znajdziecie również mąkę żytnią.
Wahałam się, czy skończyć tylko na dodatku drożdży, czy chleb da radę wyrosnąć. Postanowiłam na wszelki wypadek dodać zakwasu, a może właśnie wolałam piec chleb na zakwasie i dodałam ratunkowo drożdży?
W każdym razie po kilku godzinach wyjmowałam z piekarnika pachnący, duży bochen chleba. Pozostawało uzbroić się w cierpliwość i odczekać chociaż do momentu, kiedy chleb będzie choć trochę chłodniejszy. Taki domowy chlebek z masłem to poezja.
Ciasto wychodzi zwięzłe, nie rozlewa się, można bez problemu uformować bochenek.
Ja nie posypywałam chleba niczym z wierzchu, ale jeśli macie ochotę, to można dodać dowolnych ziaren.
U mnie w chlebie tradycyjnie kminek, ale jeśli nie lubicie, to pomińcie. Oczywiście, chleb możecie piec z cebulką lub bez, bo w obu wariantach jest pyszny. Skórka chrupiąca a miąższ delikatny.
Chleb nie wymaga bardzo długiego wyrabiania. Ja idę na łatwiznę i wrzucam wszystkie składniki do robota kuchennego. Pamiętajmy, żeby nie sypać soli bezpośrednio na drożdże, gdyż sól hamuje pracę drożdży, dlatego dodajemy ją wraz z innymi dodatkami już po wstępnym zarobieniu ciasta. I ważna rzecz, to naparowanie piekarnika. Robimy to wstawiając naczynie z wodą w momencie włączania piekarnika lub też spryskując wnętrze piekarnika wodą.
Składniki
- 500 g mąki pszennej chlebowej
- 250 g mąki żytniej sitkowej
- 250 ml zakwasu
- 550 ml wody w temperaturze pokojowej
- 3 łyżki masła
- 3 średnie cebule
- 1 łyżka suchych drożdży
- 1 łyżka miodu gryczanego
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżka kminku
- 1/3 szkl. nasion słonecznika
- 1/3 szkl. siemienia lnianego
Instrukcje
- Cebulę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na maśle.
- Do mąki dodajemy zakwas, wodę, drożdże.
- Wyrabiamy.
- Dodajemy przyprawy i cebulę i wyrabiamy na gładką masę.
- Przekładamy ciasto do naoliwionej miski, przykrywamy folią i odstawiamy do wyrośnięcia na ok 1-1,5 h.
- Ciasto przekładamy na stolnicę, kilkukrotnie zagniatamy i składamy w bochenek.
- Bochenek układamy na papierze do pieczenia na blaszce, w której będziemy piec chleb, nacinamy wierzch bochenka na krzyż.
- Odstawiamy pod ściereczką na 1h.
- Wstawiamy do nagrzanego do 250 stopni piekarnika. Pieczemy 15 min.
- Po tym czasie skręcamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy jeszcze 30-40 min.