W sumie te ciasteczka mogę wrzucić do kategorii podsumowanie tygodnia, czyli wrzucamy do nich to, co akurat mamy w domu, pilnując w miarę proporcji mąki i tłuszczu.
Ciastka bardzo zdrowe, rozgrzeszam każdego łasucha, który się na nie skusi 😉 W składzie mamy tylko to, co lubimy – bakalie, możemy dodać też posiekaną gorzką czekoladę. Doskonałe ze szklanką mleka.
U nas w roli bakalii występują: rodzynki, żurawina, orzechy ziemne, orzechy włoskie, kokos, suszone daktyle, pestki słonecznika. Jeśli nie macie akruat amarantusa, dodajcie więcej płatków owsianych. U mnie amarantus znalazł się w ciachach jedynie z powodu „podsumowania tygodnia” w wersji popping.
Składniki
- 1 kostka masła
- 1 szkl mąki pełnoziarnistej pszennej lub orkiszowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szkl płatków owsianych
- 1 szkl ekspandowanego amarantusa (popping)
- 3 łyżki miodu
- 3 garście bakalii
- szczypta soli
- mleko
Instrukcje
- Masło rozpuszczamy.
- Wszystkie składniki mieszamy w misce i dodajemy masło.
- Jeśli mamy bardzo gęstą masę, która nie bardzo się klei, dolewamy trochę mleka.
- Piekarnik rozgrzewamy, na papier wykładamy łyżką kopczyki ciasta i przyklepujemy dłonią.
- Pieczemy ok 20 min do zrumienienia.
- Warto pozostawić ciastka na papierze do pieczenia, aby trochę stwardniały.
© 2024 MieszamWGarnku
