Zupy

Zupa z porów, zupa porowa

29 listopada 2017
Jump to recipe

Dzisiaj przepis na zupę z porów. I tu się muszę przyznać, że nie przepadam specjalnie za niektórymi warzywami. Może nie tyle co nie przepadam, co ich po prostu nie czuję. Do takich warzyw zaliczam pora. Robię z nim surówki i sałatki na kilka sposobów i w zasadzie tyle. Nie dodaję pora nawet do sałatki jarzynowej, takiej klasycznej, bo jakoś psuje mi jej smak. Do tego nie trawię zapachu takiego odleżałego, pokrojonego pora, podobnie jak cebuli. Za to cebulę w postaci duszonej czy zupy – uwielbiam.

Byłam ciekawa smaku zupy porowej. Pewnie z zupą porową jest jak z cebulową. Albo ją pokochacie, albo będziecie omijać szerokim łukiem.

Zupę po raz pierwszy zaserwował nam tata, podczas niedzielnego obiadu. Już od wejścia do mieszkania, w powietrzu unosił się zapach cebuli i porów krojonych…Jak się domyślacie, odrzucało mnie. Ale przecież nie wypada, choćby nie spróbować zupy z porów, skoro gospodarz tak się stara.

Spróbowałam. Zupa jest naprawdę dobra, o wyrazistym smaku. Zdecydowanie, gałka muszkatołowa robi tą zupę, nadając jej charakteru a nie mdłego smaku. Jeśli lubicie takie cebulowe smaki, to zróbcie zupę koniecznie.

Zupę serwujemy z bułką lub grzankami.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *