Nie wiem jak jadacie bób. U nas zwykle mama gotowała go w osolonej wodzie i tyle. Latami wcinaliśmy taki bób i nikomu to nie przeszkadzało. Ale polecam Wam spróbować tej wersji. Młody bób jeszcze ciepły z dużą ilością czosnku, oliwy i koperkiem. Nic skomplikowanego, nic odkrywczego, a smakuje wybornie. Może oliwa, była właśnie wymyślona do […]
Ostatnio szukam nieco dziwnych dań, które mogłyby spełniać wiele ról 😉 Tak wiem, jestem wymagająca. Tak wpadłam na pomysł bułek- paluchów, które będą nadziane mięsem. Ale mięso mogłoby być zbyt ciężkie, dlatego dorzuciłam do niego warzywa. I tak powstały bułki mięsne ale dużo lżejsze. Nadają się na obiad z sosem lub jakimś barszczem, chłodnikiem. Świetnie […]
Na wstępie przyznam, że zdjęcia nie powalają, ale co tam. Smak knedli, tak delikatny…słodziutki, na pewno Wam zrekompensuje moje nieudane fotki 😉 Knedle dzięki połączeniu sera białego i kaszy są niezwykle leciutkie. Przypominają w smaku nieco popularne leniwe, ale z niespodzianką w środku w postaci truskawki. Taka mała, słodka zaskoczka 😉 Knedle jak to knedle, […]
Przyznam szczerze, że ciabatty nie piekę zbyt często. Nie wiem w sumie dlaczego. Jej miąższ jest dobry a i samo pieczywo dość wszechstronne. W ostatnie upalne dni, nie chciało mi się stać w garnkach jak zwykle, stąd pomysł na upieczenie bułek i wykorzystanie ich do kanapek w dowolnej konfiguracji – na ciepło lub zimno. Takie […]
Muszę się do czegoś przyznać. Mam lenia. A może to zmęczenie. W każdym razie nic mi się nie chce. Ostatnie upalne dni też odebrały mi siły do stania i mieszania w garnkach. A męża do pracy trzeba wyprawić i to z jakimś smacznym jedzonkiem obiadowym. W ogóle to miło mi, że w pracy koledzy zazdroszczą […]
Naszło mnie na bób. Ale straszliwie mnie naszło mimo, że to w sumie jeszcze nie szczyt bobowego sezonu. Bób zakupiony, ugotowany. Ziarenka jeszcze nie są zbyt okazałe, ale mam bób! Mniam. Teraz jak go skonsumować. Tak ordynarnie, po chamsku, po prostu ugotowany? Nieee, zbyt proste rozwiązanie Musiało powstać jakieś danie. Jak byłam dzieckiem, to jedliśmy […]
Przyznam, że z dzieciństwa doskonale pamiętam zarówno kisiel jak i budyń. O ile ten drugi nie budził zbytnich emocji we mnie, to kisiel zawsze uwielbiałam. Tata dodawał do niego starte na tarce jabłko. To była już inna jakość kisielu 😉 Truskawkowy i poziomkowy rządziły. Ja wolałam kisiel taki średnio gęsty, ale znam takich, którzy lubili […]
Bardzo lubimy muffinki i zupełnie nie wiem czemu, tak rzadko je robimy. Są poręczne, nie brudzą rączek. Idealne do zabrania w plecak na wypad za miasto czy na piknik. A te muffinki z truskawkami, kryją w sobie całkiem sporo owoców. Góra babeczek zwieńczona jest kruszonką, ale nie byle jaką, bo z mąki migdałowej. Ta kruszonka, […]
Dzisiaj zapraszam Was na placuszki z sera białego, zwane mądrzykami lub małdrzykami, od nazwy sera, z którego kiedyś były robione. Ślicznie 😉 Tak czy siak, czy użyjemy nazwy mądrzyki czy małdrzyki, jest to potrawa charakterystyczna dla regionu małopolskiego. Przepisów na to danie jest masa. Charakterystyczną cechą jest składnik, którym jest ser biały. Możemy spotkać przepisy […]
Jako dziecko nie przepadałam za smakiem zupy pomidorowej. Właściwie to nawet ją lubiłam, dopóki moja siostra powiedziała, że ona jej nie znosi. Skoro siostra i to starsza pomidorówki nie lubi, to chyba coś z tą zupą nie tak. I tak w dzieciństwie nie przepadałam za pomidorówką. Za to dzisiaj, zdecydowanie to jedna z bardziej ulubionych […]
